W krakowskich przedszkolach samorządowych i publicznych, które są dofinansowane z budżetu miasta, bezpłatna opieka obowiązuje przez pierwsze pięć godzin pobytu dziecka w placówce. Za każdą kolejną naliczana jest opłata, którą ponoszą rodzice. Jej wysokość co roku ustala Ministerstwo Edukacji. Obecnie wynosi ona 1,30 zł. W lutym tego roku resort edukacji przyjął do waloryzacji tej opłaty wskaźnik w wysokości 1,114, co oznacza, że od nowego roku szkolnego jej maksymalna wysokość wyniesie 1,44 zł.
W związku z decyzją ministerstwa, rosnącymi wynagrodzeniami dla nauczycieli i pracowników przedszkoli oraz kosztów bieżącego utrzymania placówek, miasto przygotowało nowy projekt uchwały. Ten zakłada zwiększenie opłaty za każdą ponadprogramową godzinę pobytu dziecka w przedszkolu o 14 groszy (z 1,30 do 1,44 złotych).
Każdą godzinę ponad pięć należy policzyć jako plus 14 groszy i pomnożyć przez liczbę dni w miesiącu, w których dziecko uczęszcza do przedszkola. My liczyliśmy statystycznie - najczęściej jest tak, że dziecko przebywa w placówce przez 8 godzin, ale nawet przy obciążeniu 10-godzinnym i 20 dniach roboczych w miesiącu to jest podwyżka w granicach 14 złotych miesięcznie - mówi Anna Domańska, Dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Krakowa.
O podwyżce zadecydują jednak krakowscy radni. A czy to nadszarpnie domowy, miesięczny budżet krakowskich rodziców?
Za 14 złotych kupiłabym może ze dwie drożdżówki dla dziecka. Wydaje mi się, że to jest tak niewielka kwota i niewielka zmiana, że nie będzie wpływała szczególnie na życie. Wszystkie opłaty wzrastają. Najniższa krajowa też wzrosła, więc nie jest to dziwne, że ta opłata za przedszkola zostanie podwyższona - mówi nam pani Gabriela, mama dziecka w wieku przedszkolnym.
Jeśli radni przegłosują uchwałę, podwyżki wejdą w życie od 1 września 2024 roku.