Krakowscy wolontariusze przywożą z Ukrainy książki dla dzieci. Zbierają pieniądze na ich zakup, a następnie dostarczają je do punktów, gdzie przebywają ukraińskie sieroty wojenne. Są to zarówno bajki z naszym rodzimym Reksiem w roli głównej jak i książki edukacyjne. Na przykład książka dla dzieci w wieku od 9 lat o tym jak radzić sobie ze stresem.
Pewne mechanizmy, które tam są zapisane, działają w każdej sytuacji. Na przykład wyjaśnia dlaczego tak się dzieje, że jak jest sytuacja zagrożenia, to w niektórych ludziach wyzwala to bohaterstwo, a w niektórych ucieczkę - mówi inicjatorka akcji Edyta Gajewska.
Pani Gajewska podkreśla, że zdaje sobie sprawę, iż wobec dramatu wojny książki dla dzieci nie są pierwszą potrzebą, ale jednak istotną.
Ta pomoc dla dzieci ma bardzo wymierny cel. Ona uratuje ten świat dziecka i spowoduje, że one będą wzrastać w nieco większym spokoju. To wpłynie na ich przyszłość a poprzez to na losy tego świata - mówi.
Za uzbierane do tej pory 10 tysięcy złotych udało się zakupić i przewieść do Polski prawie 700 książek. Zbiórkę znajdziecie tutaj.