Energetyki tylko 18+? Tematem ma zająć się Komisja Zdrowia
Według zapowiedzi, jeszcze w listopadzie planowane było posiedzenie Komisji Zdrowia (ZDR), na którym miały zostać rozpatrzone ograniczenia w sprzedaży napojów energetycznych dzieciom i młodzieży. Nieznana jest natomiast dokładna data posiedzenia. Wiadomo jednak, że Komisja na pewno zajmie się sprawą. Zabiegają o to działacze ze wszystkich stron sceny politycznej. Są wśród nich jest m.in. Patryk Wicher z Prawa i Sprawiedliwości czy Lidla Gądek i Ewa Kołodziej z Platformy Obywatelskiej. Jak poinformował portal wiadomoscihandlowe.pl, posłanki PO złożyły interpelację w sprawie wprowadzenia zakazu sprzedaży energetyków dzieciom i młodzieży. Domagają się one w tym zakresie "szczególnych obostrzeń" i alarmują, że sprzedaż tych szkodliwy napojów "pozostaje nieobjęta jakąkolwiek formą kontroli ze strony państwa".
Napoje energetyczne zostaną objęte obostrzeniami sprzedaży? Lekarze są zgodni: energetyki są szkodliwe
Jeszcze do niedawna po napoje energetyczne sięgali kierowcy w długich i męczących trasach, albo studenci w czasie intensywnej nauki przed egzaminem. Było to sporadyczne, a na ulicy trudno było dostrzec nastolatka z puszką takiego napoju. Od jakoś czasu sytuacja diametralnie się zmieniła, bowiem po energetyki sięgają nawet dzieci. Lekarze alarmują, że picie tych napojów jest szczególnie niekorzystne dla osób w okresie wzrostu i rozwoju, a także tych o małej masie ciała. Co znajduje się w tych popularnych, gazowanych napojach? Między innymi ogromna ilość cukrów prostych, regulatory kwasowości, substancje konserwujące, substancje aromatyzujące, a także te pobudzające, jak kofeina czy tauryna.
- Napoje o wysokiej zawartości kofeiny spożywane przez dzieci i młodzież mogą prowadzić do zaburzeń w rozwoju układu nerwowego. Zdaniem naukowców, napoje energetyzujące zagrażają nie tylko zdrowiu, ale życiu. Już jedna puszka jest w stanie doprowadzić do zawału serca, co tyczy się zarówno starszych, jak i całkiem młodych osób - informuje Sanepid.
- Kofeina negatywnie wpływa na gospodarkę wapniową, co może powodować zaburzenia w procesie tworzenia kości. Duże spożycie kofeiny może również wpływać na długość i jakość snu dzieci. Grupą szczególnego ryzyka są dzieci z cukrzycą, chorobami sercowo-naczyniowymi, chorobami nerek, wątroby, nadczynnością tarczycy oraz niestabilne emocjonalnie - podaje Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej.