Dzieciaki już mogą świętować rozpoczęcie ferii zimowych. Wiele z nich z pewnością szuka białego puchu, by móc pojeździć na nartach, snowboardzie, czy chociażby sankach. Aura nas niestety nie rozpieszcza i śniegu jest jak na lekarstwo. Na szczęście mamy sztuczne naśnieżanie, które pozwoli na zimowe szaleństwo.
Wybierając się na narty nie musimy jednak jechać w Tatry, czy Beskidy. W niewielkiej odległości od Krakowa również działa kilka wyciągów narciarskich. Specjalnie przed feriami sprawdziliśmy, jakie panują na nich warunki.
Najbliżej Krakowa znajduje się wyciąg w Podstolicach. Obie trasy są czynne.
Gorzej jest w Sieprawiu. Tam śniegu zdecydowanie brakuje. Czynny jest tylko mały wyciąg.
Na stoku narciarskim Szklana Góra w Harbutowicach warunki są dobre, a pokrywa śnieżna wynosi około 25 cm. Czynny jest wyciąg krzesełkowy. Orczyk niestety pozostaje zamknięty.
Dobre warunki panują także w Myślenicach. Działa tam trasa FIS, a w górę wywiezie nas kolej czteroosobowa.
Świetnie przygotowane są trasy w Kasinie. Czynne są oba wyciągi, a pokrywa śniegu wynosi 50 cm.