Oddaj krew, odwiedź restaurację i zwiedź krwiobus krakowskiego centrum krwiodawstwa. Finał akcji, w którą zaangażowało się jedenaście lokali, upłynął w doskonałych nastrojach. Zwłaszcza, że w szczytnym celu pod pubem Nalej Se zgromadziło się wielu chętnych dawców, przekonuje Krzysztof Dąbrowa, właściciel lokalu i organizator wydarzenia.
Pierwszy raz tak naprawdę ta inicjatywa pojawiła się rok temu. Mając świadomość, że wakacje to taki okres, kiedy tej krwi brakuje, a to nie jest rzecz, którą można kupić czy wyprodukować, zastanowiłem się, jak możemy sami wesprzeć tę akcję zbierania krwi. Zaprosiłem więc innych restauratorów.
Na miejscu nie brakowało zarówno tych, którzy krew oddawali po raz pierwszy, jak i zmotywowanych weteranów krwiodawstwa.
Jest troszeczkę stres, dlatego że robię to pierwszy raz. Nie ukrywam więc, że trochę się stresuję, ale mam nadzieję, że wszystko pójdzie bez problemu i to nie będzie mój ostatni raz.
Nic mnie to nie kosztuje, a może komuś uratować życie, dlatego uważam, że każdy, kto może, powinien to robić.
Akcja Oddaj krew, odwiedź restaurację miała miejsce po raz drugi i wróci w przyszłe wakacje. W zamian za donację można było nie tylko dostać zwolnienie z pracy, ale i smacznie zjeść lub wypić w lokalach, które wsparły centrum krwiodawstwa.