Górale masowo wypisują dzieci z edukacji zdrowotnej. Małopolskie kuratorium interweniuje

2025-09-04 10:49

Górale nie chcą posyłać dzieci na edukację zdrowotną, czyli nowy przedmiot, który pojawi się w szkołach od tego roku szkolnego. W gminie Czarny Dunajec niemal 100 proc. rodziców zamierza wypisać swoje dzieci z tych zajęć. Mieszkańcy Podhala, jednego z najbardziej konserwatywnych regionów Polski, obawiają się "seksualizacji" i "deprawacji" małych dzieci. Ich obawy nie mają odzwierciedlenia w podstawie programowej tego przedmiotu.

Uczniowie w liceum

i

Autor: Pexels.com

Edukacja zdrowotna w szkołach. Nowy przedmiot wzbudza kontrowersje

Od nowego roku szkolnego w programie nauczania pojawi się nowy przedmiot — edukacja zdrowotna. Jego celem jest kształtowanie świadomości uczniów i uczennic w zakresie dbania o kondycję fizyczną i psychiczną, higienę cyfrową i cyberbezpieczeństwo, zdrowe nawyki żywieniowe, profilaktykę uzależnień oraz umiejętność radzenia sobie ze stresem. Wprowadzenie tego przedmiotu jest niezwykle istotne, ponieważ w dobie rosnącej liczby chorób cywilizacyjnych, problemów psychicznych wśród dzieci i młodzieży czy łatwego dostępu do używek, praktyczna i rzetelna wiedza o zdrowiu, przekazywana bez uprzedzeń i wstydu, staje się niezbędna. Przedmiot nie jest obowiązkowy, a o zapisaniu na nie dziecka decydują rodzice lub opiekunowie prawni.

Nowy przedmiot szybko stał się przedmiotem wielu kontrowersji. Szczególnie konserwatywni politycy i polityczki krytykują edukację zdrowotną, fałszywie przypisując jej "deprawowanie młodzieży" czy jej "seksualizację". W Krakowie tę narrację szczególnie forsuje była małopolska kuratorka oświaty Barbara Nowak. Burzliwa dyskusja na ten tematy od kilku dni toczy się w mediach. Niestety, przeciwnicy i przeciwniczki edukacji zdrowotnej często posługują się propagandową narracją, nierzadko pokazując nie tylko, że nie mają pojęcia, co znajduje się w programie tego przedmiotu, ale i sami posiadają braki elementarnej wiedzy w tym zakresie. Dobitnie pokazał to wiralowy wywiad, przeprowadzony przez dziennikarkę TVP Info, która zapytała posła PiS Andrzeja Kosztowniaka, senatora z Nowej Lewicy Marcina Karpińskiego i wiceministra sportu i turystyki Ireneusza Rasia o to, czym różni się okres od owulacji. Żaden z polityków nie był w stanie odpowiedzieć na to pytanie.

QUIZ. Tak wyglądała szkoła w czasach PRL. Ile z niej pamiętasz?
Pytanie 1 z 10
1. ZPT to skrót dotyczący przedmiotu szkolnego. Jak się nazywał?

Górale masowo wypisują dzieci z edukacji zdrowotnej. Są miejscowości ze 100 proc. rezygnacji

Szczególnie widoczny sprzeciw wobec edukacji zdrowotnej widać na Podhalu, gdzie radni i radne lokalnych samorządów (m.in. w Zakopanem i Czarnym Dunajcu) od dawna sprzeciwiają się wprowadzeniu tego przedmiotu do szkół, popierani przez wielu rodziców. W ich opinii jest to "systemowa seksualizacja małych dzieci", stanowi "deprewację" i przekazuje "szkodliwe treści". W regionie jest kilka miejscowości, w których 100 proc. dzieci i młodzieży zostało wypisanych z edukacji zdrowotnej. Taka sytuacja jest w gminie Czarny Dunajec, w Cichem, Podszklu i Podczerwonem.

— Wypisują dzieci i są takie szkoły, gdzie dyrektorzy oświadczyli, że 100 proc. dzieci nie pójdzie na edukację zdrowotną, ponieważ rodzice złożyli stosowną deklarację o wypisaniu takiego dziecka. To zajęcia nieobowiązkowe, zajęcia dodatkowe będą na końcu albo na początku dlatego dzieci, albo przyjdą później do szkoły, albo wcześniej ze szkoły wyjdą — powiedział nam Marcin Ratułowski, burmistrz gminy Czarny Dunajec.

Kraków Radio ESKA Google News

Na Podhalu odbędą się spotkania z rodzicami na temat edukacji zdrowotnej

Jak zaznaczają urzędnicy, sygnały o niechęci mieszkańców i mieszkanek pojawiały się już wcześniej. Iwona Wontorczyk z Gminnego Zespołu Oświatowego gminy Czarny Dunajec poinformowała nas jednak, że w planie jest zorganizowanie spotkań z rodzicami, w których jeszcze raz, bez propagandy, zostanie im rzetelnie przedstawiona podstawa programowa edukacji zdrowotnej. Ostatecznie rodzice na złożenie rezygnacji uczestnictwa dzieci w zajęciach mają czas do 25 września. 

— Już w czerwcu mieliśmy takie sygnały, że rodzice nie są zainteresowani, żeby dzieci brały udział w tym przedmiocie. W tym momencie jeszcze jesteśmy po ustaleniach z kuratorium, że mamy jeszcze raz zorganizować spotkania i takie spotkania będą organizowane. Już są zresztą po szkołach organizowane, gdzie dyrektorzy przedstawiają im właściwą podstawę programową — powiedziała nam mówi Iwona Wontorczyk z Gminnego Zespołu Oświatowego gminy Czarny Dunajec.

Podstawowa Szkoła Roku 2025. Najlepsze podstawówki w Małopolsce:

Edukacja Zdrowotna powinna być obowiązkowa? | Sośnierz kontra Piątkowska