"Mięsożerna bakteria". Coraz więcej przypadków zachorowań w Japonii
STSS jest rzadką chorobą, która ma bardzo wysoki poziom śmiertelności, bo aż 30 proc. zakażeń kończy się śmiercią. Liczba przypadków STSS w Japonii drastycznie wzrosła po pandemii COVID-19; do 2020 r. ich liczba nie przekraczała 200 rocznie.
W 2022 r. podejrzenia wzbudziła też rosnąca liczba infekcji tym paciorkowcem u dzieci w Wielkiej Brytanii. Poziom zakażeń w Polsce również wzrósł od wybuchu pandemii, z paru przypadków do 100 w 2022 r.
Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowotnego (UKHSA) wyjaśnia, że paciorkowiec grupy A (GAS), wywołujący STSS, jest rodzajem bakterii występującej w gardle oraz na skórze i u większości ludzi nie powoduje żadnych objawów. Może jednak powodować szereg różnych chorób nosa, gardła i płuc. Bakteria może być rozprzestrzeniana poprzez kaszel, kichanie i kontakt fizyczny ze skórą. Osoby będące nosicielami bakterii mogą nie mieć żadnych objawów, ale mogą ją przenosić, tak samo jak osoby, które zachorowały. U niektórych choroba prowadzi do martwicy tkanki łącznej pokrywającej mięśnie, z uwagi na co nazywana jest niekiedy "mięsożerną".
W Japonii, o bardzo wysokiej liczbie przypadków w 2023 roku - biorąc pod uwagę rzadkość choroby - informował w styczniu portal The Japan Independent, opisując szerzej nieznaną chorobę i niebezpieczeństwa jakie za sobą niesie. Japońskie władze na początku 2024 r., zaalarmowane wysoką liczbą przypadków, wystosowały apel, w którym przypomniały o konieczności zachowania podstawowej higieny i środków ostrożności stosowanych podczas pandemii.
Chcemy, by ludzie podejmowali kroki zapobiegawcze, takie jak utrzymywanie dłoni w czystości oraz przestrzeganie zasad kultury podczas kaszlu - podkreślił japoński minister zdrowia Keizo Takemi.
Przyczyny wzrostu zachorowań na STSS nie są jasne. Jedną z przyczyn jest zniesienie restrykcji pandemicznych - powiedział w rozmowie z dziennikiem "The Guardian", Ken Kikushi, zajmujący się chorobami zakaźnymi profesor jednego z tokijskich uniwersytetów. Jednak jego zdaniem najistotniejszym problemem mogą być efekty pandemii - "przejście COVID-19 może zmienić podatność na niektóre mikroorganizmy" - zaznaczył. Należy wyjaśnić cykl infekcji ciężkich inwazyjnych chorób paciorkowcowych i natychmiast je opanować - zaapelował Ken Kikuchi, podkreślając swoje "głębokie zaniepokojenie" rosnącą liczbą przypadków STSS.