Jodek potasu w Polsce. Tabletki trafiły do miast w Polsce
Jodek potasu trafił do miast w całej Polsce, gdzie wyznaczane są punkty dystrybucji tabletek na wypadek katastrofy atomowej. Są to prewencyjne działania, ponieważ zażycie jodku byłoby konieczne wyłącznie w przypadku katastrofy wywołanej agresją zbrojną w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej lub użyciem przez Putina broni jądrowej. O wszystko, co powinniście wiedzieć na temat jodku potasu zapytaliśmy dr hab. n. med. Elwirę Przybylik-Mazurek, endokrynologa, adiunktkę w Klinice Endokrynologii Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum.
Kto powinien stosować jodek potasu w przypadku zagrożenia promieniowaniem?
Jodek potasu powinny stosować osoby, które są potencjalnie najbardziej narażone na niekorzystne działanie jodu radioaktywnego, czyli te osoby, u których tarczyca jest w okresie wzrostu i rozwoju lub w okresie płodowym. Powinny to być zatem kobiety w ciąży, kobiety karmiące, dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, a także młodzież. U tych osób ryzyko wystąpienia raka tarczycy jest dużo większe niż u osób starszych, na przykład po czterdziestym czy sześćdziesiątym roku życia.
Kto nie powinien przyjmować jodku potasu nawet w przypadku zagrożenia nuklearnego?
Niezależnie od wieku, jodku potasu nie powinny przyjmować osoby obciążone pewnymi schorzeniami. Ci, którzy mają nadczynność tarczycy, guzki tarczycy podejrzane o nowotwór złośliwy, ponieważ w takim przypadku podanie jodu zablokuje pracę tarczycy i uniemożliwi potem właściwą diagnostykę i leczenie na wiele tygodni. Jodku potasu nie powinny przyjmować osoby z niewydolnością nerek, niewydolnością nadnerczy, osoby stosujące leki hamujące wydalanie potasu lub jego zwrotną resorpcję, ponieważ sam jodek potasu zawiera ten pierwiastek, który nie zawsze korzystnie działa na organizm.
Kiedy należy przyjąć jodek potasu? Dlaczego jest to tak ważne?
Przyjmowanie jodku teraz, kiedy nie mamy realnego zagrożenia – jako suplementu jest absolutnie nie wskazane. Populacja polska dzięki stosowanej od 1997 roku profilaktyce jodowej jest w stanie, który nie pozwala nam rozpoznać niedoboru jodu, bo po Czarnobylu w 1986 roku niedobór jodu był najistotniejszym czynnikiem, który powodował zwiększone wchłanianie jodu radioaktywnego. W tej chwili taka sytuacja nie występuje. Zapotrzebowanie dla osoby dorosłej wynosi między 150 a 250 mikrogramów na dobę, a to zapewniamy sobie w zdrowej diecie.
Dlaczego nie brać teraz jodku potasu?
W tej chwili absolutnie ma potrzeby, by przyjmować jodek potasu, ponieważ ten czas podania w przypadku promieniowania to 24 godziny przed ekspozycją do 8 godzin od początku ekspozycji. Z tego, co mówił pan wojewoda (Łukasz Kmita, Wojewoda Małopolski – przyp. red.) jest realne, że na wypadek incydentu nuklearnego, taką informację wszyscy dostaną odpowiednio wcześniej i będzie można szybko zareagować.
Czy można przedawkować jodek potasu? Czy można zażyć jodek na "własną rękę"?
Zażycie jodku hamuje wchłanianie jodu do komórki. Grozi to przede wszystkim wystąpieniem nadczynności tarczycy czy – w przypadku osób z guzkami tarczycy – autonomizacji tych guzków. W przypadku, gdy bez potrzeby jodek potasu zażyje starsza osoba, może się u niej pojawiać niewydolność serca, migotanie przedsionków, zatorowatość, zakrzepica i powikłania z tym związane. Chcę również zaznaczyć, że niewskazane jest także przyjmowanie płynu Lugola.
Czy zakładając czarny scenariusz katastrofy nuklearnej, jodku potasu wystarczy dla wszystkich Polaków?
Nie ma takiej możliwości, by jodku potasu zabrakło. W Małopolsce mamy nawet naddatek tabletek.