Już co 9 uczeń podstawówki w Krakowie pochodzi zza zagranicy. Najszybciej przybywa dzieci z Indii

2025-09-01 8:58

12 proc. wszystkich dzieci zapisanych do krakowskich szkół podstawowych stanowią uczniowie i uczennice cudzoziemscy, co oznacza, że zza zagranicy jest co 8-9 wychowanek. Zdecydowana większość to dzieci, które po lutym 2022 r. opuściły z rodzinami Ukrainę, ale najbardziej dynamiczny wzrost dotyczy uczniów z Indii.

Szkoła

i

Autor: National Cancer Institute/ Unsplash.com Szkoła, nauczyciel, uczniowie

W Krakowskich podstawówkach uczy się coraz więcej dzieci zza granicy

Badacze z Obserwatorium Wielokulturowości i Migracji (OWIM) działającego przy Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie w ostatnim raporcie „Imigranci ekonomiczni i przymusowi w Krakowie w 2024 roku” zajęli się m.in. kwestią obecności dzieci cudzoziemskich w polskim systemie szkolnictwa i ich struktury narodowej. Zauważyli przy tym, że miasto pozostaje domem dla licznej grupy uchodźców i uchodźczyń z Ukrainy, ale w ostatnim czasie umocniło też pozycję regionalnego centrum przyciągania migrantów i migrantek ekonomicznych z różnych części świata.

Z raportu wynika, że zza zagranicy pochodzi co 10-11 przedszkolak i co 8-9 uczeń podstawówki. Według danych przywołanych przez badaczy i badaczki, w poprzednim roku szkolnym do krakowskich szkół podstawowych było zapisanych prawie 66 tys. uczniów, w tym 8 tys. dzieci cudzoziemskich, które stanowiły 12 proc. ogółu. Wśród wszystkich blisko 35 tys. przedszkolaków było 3305 dzieci z innych krajów (ok. 9,5 proc.). Zarówno w przedszkolach, jak i szkołach większość z nich pochodziła z Ukrainy, Białorusi i Indii. W liceach obywatele innych krajów stanowili 5 proc. uczniów, w technikach 12 proc., w szkołach branżowych 11,4 proc., a w szkołach policealnych prawie 30 proc.

QUIZ: Krakowskie kurioza i ciekawostki. Jak dobrze znasz dziwne i śmieszne krakoskie problemy?
Pytanie 1 z 10
O sprawie krakowskiego laguna słyszała cała Polska. Czym okazał się być ten niebezpieczny "zwierz", znaleziony na drzewie?

Indusi wyprzedzili Rosjan i Włochów w kwestii liczby imigrantów w Krakowie

Według prof. Konrada Pędziwiatra kierującego pracami OWIM i będącego jednym z autorów raportu, z dużym prawdopodobieństwem statystyki dotyczące obecności dzieci cudzoziemskich w szkołach w tym roku będą wyglądać podobnie. Przypomniał on, że największa zmiana nastąpiła w 2022, gdy liczba wszystkich obcokrajowców w systemie od przedszkola po szkoły policealne zwiększyła się prawie pięciokrotnie z około 4 tys. do 20 tys. Najwięcej przybyło wówczas uczniów i uczennic z objętej wojną Ukrainy — w roku szkolnym 2021/2022 w Krakowie uczyło się 3179 osób z tego kraju, a rok później — 14 631. Aktualnie najszybciej zmiany zachodzą, zauważają badacze, wśród migrantów i migrantek z Azji Południowej. W ubiegłym roku Indusi byli już po Ukraińcach i Białorusinach trzecią co do wielkości grupą imigrantów w Krakowie, wyprzedzając liczebnością Rosjan i Włochów. Rozwój tej grupy badacze łączą z rosnącą migracją ekonomiczną i edukacyjną.

— Polska w ostatniej dekadzie stała się krajem imigracyjnym. Nastąpiło tzw. przejście migracyjne, co oznacza, że z kraju, który wysyłał emigrantów, stała się państwem przyjmującym. Nasze saldo migracyjne pokazuje, że obecnie zdecydowanie więcej ludzi do Polski przyjeżdża, niż ją opuszcza. Jedną z superciekawych grup, która pojawia się w tych statystykach, również edukacyjnych, są Indusi. To jedna z najdynamiczniej rozwijających się grup imigranckich, obok obywateli innych krajów Azji Południowej i Środkowej — zaznaczył w rozmowie z PAP prof. Konrad Pędziwiatr.

Kraków Radio ESKA Google News

Edukacja publiczna czy prywatna? Oto jakie szkoły wybierają imigranci w Krakowie

Zgodnie z danymi raportu, w roku szkolnym 2024/2025 w przedszkolach, szkołach podstawowych i średnich uczyło się 577 uczniów z Indii. Oznacza to, że ich liczba w ciągu czterech lat wzrosła dziesięciokrotnie — w roku szkolnym 2020/2021 uczniów z Indii było w Krakowie 57. Tylko w poprzednim roku w przedszkolach i szkołach pojawiło się 141 nowych dzieci z tego kraju. Jak wyjaśnił, jest to związane m.in. ze specyfiką tej grupy, w dużej mierze tworzonej przez ekspatów, czyli dobrze wykształconych i wysoko wykwalifikowanych pracowników i pracowniczek, którzy często znajdują zatrudnienie w międzynarodowych korporacjach jako informatycy czy finansiści.

— Ciekawostką jest, że do niedawna w Krakowie dzieci indyjskie można było spotkać nade wszystko w szkołach prywatnych, a o wiele rzadziej w szkołach państwowych. Teraz ta sytuacja się trochę zmieniła, choć zdecydowana większość z nich nadal wybiera placówki niesamorządowe — zwrócił uwagę szef OWIM. 

— Drugim powodem mogą być przekonania i nawyki wyniesione z własnego kraju, jak edukacja prywatna czy inwestowanie w edukację dzieci jako jeden z kluczowych elementów inwestycyjnych, bardzo silnie powiązany z klasowością — dodał prof. Pędziwiatr. Zwrócił też uwagę, że tak liczne pojawienie się w szkołach dzieci tej narodowości dowodzi, że do Polski przyjeżdżają już całe rodziny. — W pewnym sensie to superpozytywne dla Polski jako kraju, który się bardzo dynamicznie starzeje i przechodzi depopulację — ocenił.

Ukraińcy wciąż najliczniejszą grupą imigrantów w Krakowie

Indusi stanowią obecnie 3 proc. wszystkich obcokrajowców w krakowskich szkołach. Zdecydowanie najliczniejszą grupą — obejmującą 80 proc. uczniów cudzoziemskich — pozostają dzieci z Ukrainy, których na różnych etapach edukacji jest łącznie ponad 15,5 tysiąca. Według danych OWIM ich liczba zmniejszyła się w ub. r. o 365 osób. Badacze jednocześnie zauważyli, że coraz bardziej widoczna jest obecność ukraińskich rodzin w mniejszych miastach, jak np. Nowy Sącz, Olkusz, Oświęcim i Tarnów. Eksperci w raporcie przywołują dane, zgodnie z którymi do krakowskich podstawówek w poprzednim roku szkolnym poszło ponad 6,4 tys. dzieci pochodzących z Ukrainy, a do przedszkoli – 2,5 tys. Dzieci z Ukrainy są największą grupą cudzoziemców zarówno w samorządowych i niesamorządowych placówkach, choć ich liczba jest wyższa w szkołach publicznych. Według autorów raportu coraz rzadszą sytuacją jest też pozostawanie uczniów ukraińskich przybyłych do Polski po lutym 2022 roku całkowicie poza systemem polskiego szkolnictwa.

Podstawowa Szkoła Roku 2025. Najlepsze podstawówki w Małopolsce:

Propaganda w polskich szkołach. Jak naprawdę wyglądała edukacja w czasach PRL-u?