Kraków. Kiedy włączą kaloryfery? Oto, co musisz wiedzieć
Kiedy w Polsce zaczyna się sezon grzewczy? Warto wiedzieć, że nie ma w tym przypadku ściśle określonych terminów. Te są jedynie orientacyjne i przypadają zazwyczaj na przełom września i października (rozpoczęcie sezonu grzewczego). Państwowa Straż Pożarna ramy czasowe sezonu grzewczego określa w terminie od 1 października do 31 marca. W związku z prognozami pogody, które donoszą o wyraźnym ochłodzeniu wiele osób w Krakowie może zastanawiać się, kiedy w ich mieszkaniach ogrzewanie zostanie włączone? Wszelkie aspekty związane z wznowieniem ogrzewania wyjaśnia rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Renata Krężel.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami o rozpoczęciu i zakończeniu ogrzewania decydują zarządcy, spółdzielnie i właściciele nieruchomości. Jeżeli zapadnie decyzja o chęci rozpoczęcia ogrzewania od tego czy innego dnia, wówczas taką informację należy zgłosić do MPEC. My oczywiście dostosujemy się do wskazanego terminu i rozpoczynamy dostawę ciepła. Jeżeli następuje załamanie pogody, lub prognozy meteorologiczne są bardzo niekorzystne, a do nas wpływa bardzo dużo wniosków o to, aby dostawę ciepła rozpocząć, to proponujemy konkretny termin. Należy jednak zaznaczyć, że może być to jedynie propozycja z naszej strony, mówiąca o tym, że z danym dniem rozpoczynamy dostawę ciepła dla wszystkich odbiorców. Nie możemy narzucać odgórnych terminów. Zaznaczamy równocześnie, że wszyscy, którzy nie chcą jeszcze pobierać ciepła mogą zgłosić się do nas za pośrednictwem pisemnego wniosku – mówi.

Krakowski MPEC ogrzewa ponad 10 tys. obiektów dla prawie 6300 odbiorców.
Kiedy wpływają do nas wnioski o uruchomienie ogrzewania, to my oczywiście podejmujemy takie działania na bieżąco dla wskazanych obiektów. Zazwyczaj zarządcy i właściciele nieruchomości decydują się na różne terminy. Niektórzy wnioskują o włączeniu ogrzewania zaraz po lekkim ochłodzeniu, inni czekają i nie korzystają z naszej propozycji. Mieszkańcy budynków wielorodzinnych telefonują do nas i pytają, kiedy ogrzewanie zostanie włączone. Podkreślam raz jeszcze – decyzja ta należy do wspólnoty, spółdzielni mieszkaniowej lub prywatnego właściciela. Spółdzielnia mieszkaniowa jest liczona jako jeden odbiorca. Może ona dysponować zarówno jednym, pięcioma, albo i kilkudziesięcioma budynkami. Przy takich telefonach zawsze sprawdzamy, czy wpłynął do nas wniosek od danej wspólnoty o uruchomienie ogrzewania w danym obiekcie. Jeżeli takiego wniosku nie ma, wówczas informujemy mieszkańca, aby najpierw zwrócił się z pytaniem do administracji budynku – przekazuje Renata Krężel.
W ubiegłym roku zaproponowanym przez MPEC terminem włączenia ogrzewania był poniedziałek, 23 września. Wówczas, podobnie jak w latach poprzednich – nie wszyscy odbiorcy zdecydowali się na odbiór ciepła.
Przyczyny są zazwyczaj różne, zwłaszcza biorąc pod uwagę zróżnicowanie w budownictwie. Niektóre obiekty powstały kilkadziesiąt lat temu, a inne oddano do użytku w ostatnim roku. Starsze, dobrze docieplone budynki kumulują ciepło i nie schładzają się szybko. Nowe budownictwo to już zupełnie inne standardy. Mamy jednak dużo takich obiektów, gdzie przenikanie ciepła jest duże, a przy załamaniu pogody wychładzanie jest bardzo szybkie. Wszystko zależy od sytuacji i właśnie dlatego to bardzo rozsądne, aby właściciele i zarządcy sami decydowali o tym, kiedy ogrzewanie zostanie włączone, ponieważ oni najlepiej wiedzą, jakimi budynkami dysponują – dodaje.