Miasto oczyści przepust na należących do niego terenach. Podobnie zrobią kolejarze, którzy dodatkowo zamontują wodowskazy, pomagające w zdalnym monitorowaniu poziomu wody. Na tym ich rola się nie kończy.
Nasi inżynierowie zastanowią się czy nie trzeba zmodyfikować kraty chroniącej wejście do przepustu przy zboczu nasypu kolejowego. Tam mieszkańcy prosili o pewne modyfikacje, zastanowimy się czy ich nie wprowadzić - tłumaczy Piotr Hamarnik, rzecznik krakowskiego oddziału PKP Polskich Linii Kolejowych.
Wody Polskie zajmą się z kolei nielegalnymi przyłączami do Drwinki.
Musimy zidentyfikować, kto jest podpięty do przepustu w sposób legalny i nielegalny, bo nielegalne wyloty również są przez nas zidentyfikowane. zostaną one zlikwidowane, zdyscyplinujemy też ich właścicieli, by retencjonowali wodę na swoich działkach - tłumaczy Małgorzata Sikora, dyrektor Wód Polskich w Krakowie.
Dariusz Nowak, rzecznik urzędu miasta wyjaśnia, że nie wykluczone są kolejne działania.
Tam spinają się cztery rzeki. Tam jest Wisła i Serafa, Drwina Długa i Drwinka. Tam jest potrzebna szersza koncepcja, ale najpierw zrobimy symulację po tych działaniach oczyszczających i sobaczymy, jak to będzie działało - stwierdza.
Niewykluczone, konieczne będzie pogłębienie koryta i zlikwidowanie spiętrzeń, jakie pojawiły się na Drwinie Długiej w ramach budowy mostu i gazociągu.