Krakowscy studenci podbili kosmos... w Indiach. Członkowie koła naukowego AGH Space Systems wygrali pierwsze miejsce w międzynarodowym konkursie łazików marsjańskich w Chennai [czennaj]. Studenci pokonali dwadzieścia zespołów. Zawody mają symulować misję kolonizacyjną na Marsa.
Jedna z konkurencji polegała na pobieraniu próbek gleby "marsjańskiej" przez naszego łazika i później zaprezentowaniu wyników analiz, które jesteśmy w stanie przeprowadzić za pomocą modułu badawczego na takim łaziku - mówi członek zwycięskiego zespołu Radosław Rejman.
Polecany artykuł:
Tego typu zawody mają wyłonić łaziki najlepiej przygotowane do wspomagania ludzi podczas ewentualnej kolonizacji, dlatego wszystkie muszą być możliwie jak najbardziej samodzielne.
Przede wszystkim zadaniem takiego łazika jest aby był jak najbardziej wszechstronny, czyli między innymi przemieszczał się autonomicznie. Możemy mu po prostu zadać koordynaty i taki łazik będzie próbował samodzielnie się tam dostać, po najbardziej optymalnej ścieżce, omijając przeszkody i samodzielnie decydując jak jechać - mówi inny członek AGH Space Systems Kamil Machoń.
Choć krakowski łazik wygrał, to w rzeczywistości nie ma szans aby znalazł się w kosmosie. Te ziemskie marsjańskie łaziki przykładowo nie biorą pod uwagę promieniowania kosmicznego, które w krótkim czasie stopiłoby im wszystkie obwody. Jest też o wiele za mały bo waży "zaledwie" 60 kilogramów, podczas gdy łaziki szykowane do kosmicznej eksploracji mogą ważyć nawet tonę i są wielkości samochodów osobowych.
Badający aktualnie powierzchnię Marsa amerykański łazik Curiosity wylądował na czerwonej planecie dokładnie 6 sierpnia 2012 roku.