MPK Kraków

i

Autor: MPK Kraków

Kraków: kolejna napaść na kontrolera biletów. Poszkodowana kobieta trafiła do szpitala. Spółka wyznaczyła nagrodę za wskazanie sprawcy

2023-02-02 16:31

To już kolejna w ostatnich miesiącach napaść na osobę kontrolującą bilety w komunikacji miejskiej w Krakowie. Jak przekazuje nam Piotr Wieczorek ze spółki Rewizor, gapowicz bił po twarzy, a następnie wypchnął kontrolerkę z autobusu. Poszkodowana kobieta trafiła do szpitala, a sprawca napaści zbiegł z miejsca zdarzenia. Spółka wyznaczyła nagrodę za wskazanie napastnika.

Kolejna napaść na kontrolera biletów w Krakowie

Do zdarzenia doszło w czwartek, 2 lutego w autobusie linii 130 Azory - Dworzec Główny. Przed przystankiem Nowy Kleparz kontrolerka złapała gapowicza, który nie chciał okazać dokumentu tożsamości. Wówczas mężczyzna zaatakował kobietę.

Zaczął szarpać kontrolerkę, a następnie bić ją po twarzy. Kiedy autobus zatrzymał się na przystanku Nowy Kleparz, napastnik wypchnął kobietę z pojazdu i ta uderzyła głową o chodnik. Na miejsce zostało wezwane pogotowie, a kobieta trafiła do szpitala, jest na badaniach. Nie wiemy, w jakim jest stanie - przekazuje nam Piotr Wieczorek, rzecznik spółki Rewizor, która zatrudnia krakowskich kontrolerów.

Napastnik zbiegł z miejsca zdarzenia. Wobec tego spółka Rewizor wyznaczyła nagrodę w wysokości 1000 zł za wskazanie sprawcy.

Bardzo nam zależy, żeby złapać tego napastnika. Poprosiliśmy ZTP, żeby zabezpieczyło monitoring w pojeździe, tak byśmy mogli udostępnić je opinii publicznej - dodaje Piotr Wieczorek.

To jest już drugie tym tygodniu, a w przeciągu ostatnich miesięcy - piąte tak poważne zdarzenie. Przypomnijmy, że 31 stycznia w autobusie linii 129 również doszło do pobicia kontrolera. Mężczyzna z urazem głowy trafił do szpitala. 

To także drugi raz, kiedy zaatakowana została kobieta. Pierwszy raz w październiku ub. r. gapowicz wyrwał urządzenie do kontroli biletów i rzucił nim w kontrolerkę, w wyniku czego ta miała zszywany łuk brwiowy - mówi Piotr Wieczorek.

Pobili kontrolera biletów w centrum Krakowa. Policja prosi o pomoc w identyfikacji sprawców