Mieszkańcy uskarżają się, że ciężko jest cokolwiek załatwić, trzeba stać w kolejkach i zaopatrzyć się w gigantyczne pokłady cierpliwości.
No i niestety, wszyscy ludzie przychodzą tutaj.
Momentami jak tutaj przyjeżdżam czasami w ciągu dnia to jest kolejka aż na schodach...
Stoi się czasem po 45 minut przy dobrych wiatrach. Jest jedno okienko czynne i kolejka porusza się nieudolnie, panie wszystko robią tak długo... Strasznie długo to wszystko trwa.
Bardzo ciężko jest, mamy wieczne kolejki. Przydałyby się te zamknięte punkty, mam nadzieję, że doczekam ich powrotu - ubolewają mieszkańcy.
Okazuje się, że agencje pocztowe zrezygnowały ze świadczenia usług. Czy powrócą?
Jeżeli będzie tylko chętny to poczta jest nastawiona na współpracę. Tylko musi być ktoś chętny, mieć lokal, wynająć go i mieć chęci na świadczenie usług na rzecz Poczty Polskiej - mówi pracownica filii na Limanowskiego, która nadzoruje działalność osiedlowej poczty.
Otrzymaliśmy wiadomość od rzecznika poczty, że agencja na Dębnikach przy ul. Różanej wznowi działalność już 22 sierpnia. Nie ma takich planów co do osiedla Podwawelskiego - szkoda, bo wciąż - cytując słynną piosenkę, ludzie listy piszą...