Kraków. Pierwszy ogrzewany przystanek powstał na Borku Fałęckim
Rewolucyjny projekt w Krakowie. Lokalna firma Termofol, będąca producentem podgrzewania na podczerwień oraz instalacją fotowoltaiki, stworzyła pierwszy ogrzewany przystanek komunikacji miejskiej. To świetna wiadomość dla krakowian, których ostatnie korki w mieście i tłumy w tramwajach i autobusach nie rozpieszczały. Ławka została stworzona specjalnie z myślą o naszym mieście i została zainstalowana na przystanku Borek Fałęcki 01. Może z niej skorzystać każdy, kto się na nim pojawi.
— Wystartowała kampania "Termofol podgrzewa atmosferę". Na wybranych przystankach komunikacji miejskiej w Krakowie można zobaczyć charakterystyczne, przyciągające uwagi plakaty oraz co najważniejsze — można przysiąść na podgrzewanej folią grzewczą Termofol, rzucającej się w oczy ławeczce. Ambientowa reklama od razu znalazła się w centrum uwagi oczekujących na swoje połączenie podróżnych, przy okazji zapewniając im przyjemne ciepło — przekazała na Facebooku firma Termofol.
Ogrzewany przystanek w Krakowie. Jak działa?
Jak przekazała firma Termofol rewolucyjny przystanek na razie jest jednorazową akcją, jednak jej przedstawiciele nie wykluczają podobnych akcji w przyszłości. Sam przystanek zyskał funkcję ogrzewanie dzięki zamontowanej w siedzisku folii grzewczej, działającej na podczerwień. Skąd pomysł Termofolu na taki wynalazek? Jak tłumaczą przedstawiciele firmy, sami pochodzą z Krakowa i chcieli zrobić dla mieszkańców coś dobrego.
— W siedzisku zamontowano dwie warstwy folii grzewczej, która podłączona jest do źródła prądu. Folie wykorzystują zjawisko oporu elektrycznego i emitują fale tzw. długiej podczerwieni. Jest to całkowicie bezpiecznie rozwiązanie, które sprawia, że 100 proc. pobieranego prądu zamienia się w fale podczerwieni, która następnie ogrzewa ławkę oraz pasażerów — mówią przedstawiciele firmy Termofol. — Jesteśmy związani z Krakowem i chcieliśmy zrobić coś miłego dla tego miasta. Na razie jest to projekt pilotażowy. Jeśli jednak pomysł podgrzewanej ławki spodoba się pasażerom, to będziemy chcieli do niego wrócić w przyszłości — dodają.