Kraków. MPK przejmuje linię Mobilisu. Rośnie niezadowolenie mieszkańców
W ostatnich dniach coraz częściej słyszy się o opóźnieniach i innych problemach związanych z funkcjonowaniem transportu publicznego w Krakowie. Wielokrotnie donosił o nich portal Platforma Komunikacyjna Krakowa, informując m.in. o brakach kierowców w Mobilisie i braku realizacji części kursów. W ostatnim czasie Zarząd Transportu Publicznego informował, że sytuacja została unormowana, a wszystkie kursy odbywają się prawidłowo. W czwartek, 7 listopada PKK poinformowała jednak o kolejnych problemach.
Braki kadrowe w Mobilis nie ustają, dziś znów brakuje wielu autobusów na mieście. I są pierwsze efekty: od wtorku 12 listopada obsługa linii 511 przejdzie z powrotem z Mobilis do MPK. Ma tak być przynajmniej przez kilka tygodni. Częstotliwość i godziny kursowania linii pozostaną bez zmian – czytamy we wpisie PKK na Facebooku.
Informację tę potwierdziliśmy w Zarządzie Transportu Publicznego.
W dużych metropoliach, gdzie działa dwóch przewoźników, to standardowa zamiana, jeśli zachodzi taka potrzeba – mówi rzecznik prasowy ZTP Sebastian Kowal.
Mobilis nie jest w stanie na ten moment utrzymać obsługi linii?
Zdecydowaliśmy, że przez najbliższe kilka tygodni ta linia będzie obsługiwana przez MPK. Tutaj się temat kończy. Chcemy, żeby to dobrze funkcjonowało z korzyścią dla pasażerów – dodaje.
W tej sprawie kontaktowaliśmy się z prywatnym operatorem. Szczegółowe informacje ws. problemów związanych z przewozami w Krakowie otrzymamy w najbliższym czasie. Niezadowolenie związane z funkcjonowaniem komunikacji narasta wśród mieszkańców, którzy odczuwają skutki potencjalnych problemów Mobilisu.
Czekanie na 501 oraz 511 ostatnimi czasy przyprawia o solidne poirytowanie. Bajka jak chodzi o rozkłady jazdy - do tej pory nawet jeśli nie był na czas to z tyłu głowy było że jeździ co 10-15 min (pomijając sytuacje ekstremalne i duże remonty) i tak faktycznie było. Ostatnio na którykolwiek z nich w środku tygodnia trzeba było czekać 30-35 min a warto dodać, że są to linie przyspieszone (pisownia oryginalna) – pisze jeden z mieszkańców pod postem PKK.
To było do przewidzenia – dodaje inny.