Kraków stał się tymczasowym domem dla ponad 100 tys. uciekających przed wojną Ukraińców. Publikacje mają pomóc oswoić przybyszom nowe miasto i odnaleźć się w szkolnej rzeczywistości.
Jest to cenne, dlatego, że daje autonomię. A to lubimy. Gdziekolwiek się nie znajdziemy chcemy być samodzielni, chcemy podejmować decyzje, chcemy czuć swoją sprawczości i niezależność. I ta niewielka książeczka to umożliwia - przekonuje Urszula Majcher-Legawiec z Koalicji Otwarty Kraków
Aleksandra Zapolska z Fundacji Zustricz uważa, że poradnik jest dobrym pomysłem, jednak przy dynamicznie zmieniającej się sytuacji przydałaby się inna forma informowania uchodźców.
Bardziej skuteczne mogłyby być też dodatkowo ulotki, które mówią o konkretnym zagadnieniu na dany moment, dlatego, że to dotyczy czy legalizacji pobytu, czy otrzymania PESEL, bo dopiero od 16.03 weszły regulacje i te informacje jeżeli chodzi o uchodźców z Ukrainy są najbardziej potrzebne - mówi.
Dodaje, że przydatna dla nowych przybyszy byłaby także prosta mapka.
Żeby to nie była rozbudowana mapka, bo ludzie i tak są zagubieni, ale przynajmniej te punkty, gdzie mogą dostać informacje, czy teraz, jak uruchomiono punkt nadawania PESEL w Tauron Arenie - podkreśla.
Poradniki są bezpłatne. Dostępne są w wersji drukowanej i elektronicznej na stronie Magiczny Kraków.