- Wyrok Sądu Administracyjnego będziemy traktować jako wskazówkę do dalszych działań. Mamy następujące możliwości: zmiana uchwały, która została wcześniej przez Radę przyjęta, bądź też przyjęcie zakazu w oparciu o inne przepisy prawa miejscowego, tutaj w grę wchodzi uchwała krajobrazowa i wreszcie trzecia opcja to zwrócenie się do ustawodawcy o nowelizację prawa krajowego - mówi Dominik Jaśkowiec, przewodniczący Rady Miasta Krakowa.
Projekt uchwały powstał oddolnie w ramach inicjatywy uchwałodawczej mieszkańców, którzy zebrali pod projektem 532 podpisy. Te dokumenty zdaniem wojewody zawierały błędy formalne i nie spełniały wymagań prawnych.
- Jako akt prawa miejscowego, jako przepisy porządkowe, ten dokument nie wypełnia przesłanek przewidzianych dla tego typu aktów, czyli zawiera błędy formalne, które przesądzają o konieczności uznania nieważności takiego dokumentu. Można już znaleźć w Kodeksie wykroczeń znaleźć przepisy, które się do tej kwestii odnoszą - tłumaczy Joanna Paździo, rzeczniczka prasowa wojewody małopolskiego.
Głosowanie radnych w sprawie zaskarżenia decyzji wojewody odbędzie się na najbliższej sesji Rady Miasta 13 stycznia.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected].