Krakowska onkologia czeka na 150 milionów złotych. Konkurs ma zostać powtórzony

Minął ponad rok, a pieniędzy dalej nie ma. Szpital Uniwersytecki w Krakowie i krakowski oddział Narodowego Instytutu Onkologii dalej czekają na wypłatę środków w wysokości blisko 150 milionów złotych. Kilka dni po ogłoszeniu wyników konkursu zorganizowanego w ramach Funduszu Medycznego jego kontrolą zajęło się Centralne Biuro Antykorupcyjne. Ministerstwo zdrowia mówi, że konkurs ma zostać powtórzony, a także, że nie zawarto jeszcze żadnych umów.

Lista rankingowa nie jest tożsama z decyzją o udzieleniu dotacji celowej, a zgodnie z art. 14 ustawy o Funduszu Medycznym, daje jedynie możliwość Ministrowi Zdrowia wskazania propozycji projektów strategicznych, dla których możliwe będzie ustanowienie programu inwestycyjnego w celu objęcia dofinansowaniem projektów strategicznych. Dopiero wówczas Minister Zdrowia przedstawia Radzie Ministrów projekty programów inwestycyjnych dla projektów strategicznych, celem ustanowienia Programów Inwestycyjnych. W przypadku podjęcia przez Radę Ministrów decyzji o realizowaniu projektów strategicznych, Minister Zdrowia może zawrzeć z wnioskodawcami umowy. W konkursie nr FM-SIS.02.ONKO.2023 nie nastąpiło uchwalenie przez Radę Ministrów Programów Inwestycyjnych i umowy przyznające środki w postaci dotacji nie zostały zawarte - czytamy w oficjalnej odpowiedzi od Ministerstwa Zdrowia

Pomimo tego, że środki nie zostały jeszcze przekazane, to plany na wydatki ze strony placówek są już znane. W przypadku krakowskiego oddziału Narodowego Instytutu Onkologii "zamrożonych" jest prawie 36 milionów złotych.

Zaplanowaliśmy takie zadania jak przeniesienie pracowni mammotomii wraz z aparaturą medyczną, która tam się znajduje. Drugie zadanie to była modernizacja bloku operacyjnego w ten sposób, że po uwolnionych pomieszczeniach z pracowni mammotomii ten teren miał zostać zagospodarowany pod blok operacyjny. To połączenie pracowni tomografii i scyntygrafii oraz przeprowadzenie drugiego etapu modernizacji zakładu patologii nowotworów wraz z niezbędną aparaturą. Ponadto w ramach zadania zaplanowana była wymiana 120 łóżek szpitalnych w oddziałach i klinikach - mówi Małgorzata Rygiel, rzecznik prasowy krakowskiego oddziału Narodowego Instytutu Onkologii.

Kontaktowaliśmy się też w tej sprawie ze Szpitalem Uniwersyteckim w Krakowie, jednak władze placówki odmówiły nam komentarza.