Libusza. Niewielka wieś w Małopolsce, która skrywała prawdziwy skarb
Libusza to wieś położona w Małopolsce, w gminie Biecz. Według podań jej nazwa ma pochodzić od księżniczki Libuszy, najmłodszej córki legendarnego księcia czeskiego Kroka. Co ciekawe, w dokumentach wspomina się o miejscowości już w 1343 roku. Libusza należała do dóbr królewskich, a sołectwo wchodziło w skład uposażenia szpitala św. Ducha w Bieczu. Libusza jednak zasłynęła z dóbr naturalnych, które skrywała pod powierzchnią gruntu. Chodzi oczywiście o ropę naftową, której złoża eksploatowano w tamtym rejonie w XIX wieku. Surowiec odkryto także w Libuszy, gdzie w drugiej połowie XIX wieku rozwinął się przemysł naftowy. Pierwsze tamtejsze kopalnie powstały w 1856 roku z inicjatywy hrabiego Tadeusza Skrzyńskiego. Kilkanaście lat później jego syn, hrabia Adam Skrzyński założył w miejscowości rafinerię nafty. Wspomnianą kopalnię i rafinerię w czasach późniejszych nabyło szwedzkie przedsiębiorstwo Standard Nobel. Jak podaje Stanisław Kłos, podczas kryzysu gospodarczego w 1937 roku firma podjęła decyzję o likwidacji nierentownych zakładów, co doprowadziło do strajku wywołanego przez pracowników rafinerii, którzy chcieli utrzymać pracę. Strajk trwał siedem tygodni i nie odniósł pożądanych skutków, wobec czego zwolniono 320 robotników. W latach późniejszych instalacje w Libuszy popadły w ruinę, choć pozostałości konstrukcji widoczne są do dnia dzisiejszego. Po drugiej wojnie światowej na terenie rafinerii w Libuszy powstała baza techniczno-materiałowa Przedsiębiorstwa Geologicznego Poszukiwań Naftowych, którą rozbudowano w latach 1969-1973. Poznajcie Libuszę i tamtejsze Muzeum Przemysłu Naftowego i Etnografii w galerii, którą przygotowaliśmy.