PiS odsłonił karty przed wyborami samorządowymi 2024
Prawo i Sprawiedliwość długo zwlekało z ogłoszeniem swojego kandydata na prezydenta Krakowa. Najpierw dwa mocne nazwiska, Małgorzaty Wassermann i Łukasza Kmity, miały wypaść z gry. Z kuluarowych rozmów z osobami z krakowskiego środowiska PiS dowiedzieliśmy się, że rozważany był Mariusz Andrzejewski. Wszystko jednak miało się zmienić, a to za sprawą decyzji z samej "góry". Mówi się, że kandydaturę byłego małopolskiego wojewody miał forsować sam Jarosław Kaczyński. We wtorek, 20 lutego sam Łukasz Kmita potwierdził w rozmowie z nami, że będzie startować na prezydenta Krakowa.
- Mam zaszczyt i honor startować w wyborach na prezydenta Krakowa. Bardzo się cieszę, ponieważ ostatnie cztery lata mojej służby dla Małopolski i dla Krakowa to był czas, w którym bardzo szczegółowo poznałem wyzwania, jak stoją przed Krakowem, ale także udało mi się nawiązać świetne współprace z różnymi środowiskami, często takimi, z którymi się politycznie nie zgadzamy, jednak Kraków to miasto dialogu. Moim zdaniem wygrać te wybory może tylko ktoś, kto słucha, łączy i ma pomysły, jak zmienić na lepsze miasto. Bardzo mi miło, że dołączyłem do tego grona i 7 kwietnia będę kandydatem na prezydenta. Ostatnie cztery lata pracowałem jako wojewoda, a wcześniej osiem lat w administracji Krakowa i Małopolski pokazując, że można robić to sprawnie i tak, żeby mieszkańcom żyło się lepiej - mówi nam Łukasz Kmita.
„Smog i korki to tematy, którymi żyje Kraków”. Co znajdzie się w programie Łukasza Kmity?
Były wojewoda małopolski opowiedział nam o konkretach, jakich możemy się spodziewać po jego ewentualnej prezydenturze.
- Wiele wyzwań przed nami i mogę powiedzieć, że w programie znajdzie się sporo ciekawostek. Bardzo zależy mi na wprowadzeniu tak zwanej „Strefy Zero” związaną z kwestią czystego powietrza. Chodzi o zero opłat za korzystanie z komunikacji. To jest mój innowacyjny pomysł na transport publiczny, który ma zachęcić mieszkańców, ale także turystów do tego, aby przesiąść się do darmowej komunikacji miejskiej. To bezpośrednio przełoży się na jakość powietrza w centrum, a wiemy, że z tym bywało różnie. Zależy mi też, żeby w Krakowie powstało metro. Jeszcze dziś (20.02.2024 – przyp. red.) składam interpelację do pana premiera Donalda Tuska o to, aby zapewnić w budżecie państwa finansowanie. To inwestycja szacowana przez niektórych nawet na dziesięć miliardów złotych. Przypomnę, że jeszcze za poprzedniego rządu było takie finansowanie dla Warszawy. Będziemy więc łączyli inwestycje z działaniami proekologicznymi – wymienia Łukasz Kmita.
Nie tylko transport, czy budowa metra jest wśród priorytetów kandydata Prawa i Sprawiedliwości.
- Chcę zazielenić Kraków, bo takie są oczekiwania mieszkańców, a także odkorkować krakowskie ulice. W programie znajdzie się także mocne wspieranie kultury. Przypomnę, że gdy byłem wojewodą małopolskim bardzo mocno zabiegałem o środki, na przykład na Wawel. Udało się pozyskać unikatowe na skalę europejską dzieła sztuki i były to największe nakłady inwestycyjne po 45. roku. Nadal towarzyszą mi słowa, że pamięć o przeszłości wymaga zaangażowania w przyszłość i będę je realizował pod hasłem „Łączy nas Kraków”. Gwarantuję chęć dialogu z różnymi środowiskami, od inwestorów, kupców, naukowców, kadry profesorskie, studentów i wszystkich tych, którzy tworzą nasz niezwykły Kraków. Pełen program zaprezentuję natomiast w przyszłym tygodniu – dodaje Łukasz Kmita.
Łukasz Kmita kandydatem PiS na prezydenta Krakowa. Co o nim wiemy?
Kandydat PiS w nadchodzących wyborach samorządowych ukończył politologię Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Kształcił się na studiach menedżersko-finansowych na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach oraz w VUT w Brnie. Ukończył także studia Executive MBA w Wyższej Szkole Menedżerskiej w Warszawie. Przez krótki czas pracował jako dziennikarz, a później zasilił struktury Prawa i Sprawiedliwości. Został powołany na przewodniczącego olkuskich struktur powiatowych partii, był dyrektorem biura poselskiego Jacka Osucha, a w 2006 i 2010 roku był wybierany na radnego gminy Olkusz. W 2014 roku z kolei został członkiem rady powiatu olkuskiego. Kolejne lata również były związane z działalnością Łukasza Kmity w PiS-ie, a 7 sierpnia 2020 roku został powołany na stanowisko wojewody małopolskiego. Obecnie jest posłem na Sejm X kadencji. Zasiada m. in. w Parlamentarnym Zespole ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym.
Wybory samorządowe 2024, Kraków. Z kim powalczy Łukasz Kmita?
Przypomnijmy, że o fotel prezydenta Krakowa oficjalnie ubiegają się prof. Stanisław Mazur, poseł KO Aleksander Miszalski, radny Łukasz Gibała oraz wiceprezydent miasta Andrzej Kulig. Start w wyborach zapowiedzieli też muzyk Marcin Bzyk-Bąk oraz poseł Konrad Berkowicz, kandydat Konfederacji oraz stowarzyszenia Bezpartyjni Samorządowcy Małopolski. Z wyścigu wycofał się natomiast aktywista Mateusz Jaśko.
