Zamknięcie elektrowni w Trzebini? Samorząd drży o ciepło
We wtorek, 5 listopada w Kozienicach w woj. mazowieckim przedstawiciele dziewięciu samorządów wraz z wicewojewodą mazowieckim wzięli udział w specjalnym spotkaniu „Transformacja energetyczna a przyszłość miast”, poświęconemu problemowi odchodzenia od energetyki opartej na węglu. Sprawa ta powoduje wiele obaw wśród samorządów, na terenach których funkcjonują elektrownie. Jak pisze Urząd Gminy Trzebinia, lokalne zagrożenia to m.in. zamknięcia bloków energetycznych, wygaszanie elektrowni, problemy z dostawami ciepła i zwolnienia tysięcy osób związanych z branżą energetyczną. O sprawie jako pierwsze poinformowało RMF FM.
Jak podaje samorząd, obecnie w Polsce ok. 60 proc. energii elektrycznej produkowanej jest z węgla. Zgodnie z projektem Krajowego Planu Energii i Klimatu w 2030 roku ma być to 22 proc., a w 2040 roku zaledwie 1 proc. W praktyce oznacza to wygaszanie elektrowni węglowych i zastępowanie ich gazowymi oraz przede wszystkim odnawialnymi źródłami energii. Dla wielu samorządów to ogromny problem grożący załamaniem dochodów budżetowych, m.in. z podatków od nieruchomości czy udziałów w PIT oraz CIT. W skali kraju to wielomilionowe kwoty.
Co istotne, pracownikom elektrowni grożą również masowe zwolnienia. Jak czytamy, w przypadku 13 samorządów, na terenie których działają elektrownie węglowe, chodzi o ponad 11 proc. miejsc pracy, czyli w sumie ok. 30 tys. osób zatrudnionych w sektorze energetycznym. Sprawa dotyczy również Trzebini. Jak poinformowało RMF FM, zamknięta może zostać tamtejsza Elektrownia Siersza.
Wystosowaliśmy wspólny apel do rządzących, by dokonano zmian w zapisach unijnych, związanych z ograniczeniem emisyjności, a także dekarbonizacji. Dotąd przekazywano nam informacje, że proces ten będzie rozłożony na lata. Pierwotnie miał się zakończyć w 2049 roku. Czas ten został jednak mocno skrócony do 2034 roku. To oznacza wiele problemów i dotyczy nie tylko elektrowni, ale również zakładów wydobywczych. Stąd nasze zabiegi o wydłużenie żywotności trzebińskiego zakładu przynajmniej do 2030 roku. Potrzebujemy czasu, by płynnie przejść na energię odnawialną, zadbać o dostawę ciepła dla naszych mieszkańców i pracę dla pracowników zakładu i firm z nim współpracujących – podkreśla burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej Urzędu Gminy Trzebinia.
Elektrownia w Trzebini należy do spółki TAURON Wytwarzanie.
Postrzegamy transformację energetyczną jako największe wyzwanie stojące w najbliższym czasie przed polską gospodarką i społeczeństwem. Jako odpowiedzialny pracodawca dla ponad 19 tys. osób oraz partner dla lokalnych społeczności angażujemy się w sprawiedliwą transformację. Aktywnie współpracujemy z partnerami społecznymi i samorządami na rzecz tworzenia nowych miejsc pracy, pozyskiwania finansowania i dywersyfikacji gospodarczej - ocenia Grzegorz Lot, prezes zarządu TAURON Polska Energia.
Koncern podpisał porozumienie z Fundacją Instrat, zawierając partnerstwo na rzecz sprawiedliwej transformacji w południowej Polsce. Think thank ma wspierać dialog z partnerami społecznymi, w tym ze związkami zawodowymi.
Podpisane porozumienie to dla nas szansa na dodatkowe wsparcie i profesjonalną pomoc w procesie transformacji energetycznej. Instrat, ze swoim doświadczeniem i ekspercką wiedzą w zakresie wykorzystania potencjału regionów, wspomoże nas w poszukiwaniu rozwiązań, które zostaną pozytywnie przyjęte przez wszystkie zaangażowane strony - mówi Paweł Micuła, prezes zarządu TAURON Wytwarzanie.
Gmina Trzebinia podkreśla, że efektem wielogodzinnego spotkania w Kozienicach było wystosowanie przez przedstawicieli samorządów wspólnego apelu do premiera Donalda Tuska i ministrów.
Samorządowcy w pierwszej kolejności oczekują spotkania z władzami krajowymi oraz przekazania precyzyjnych informacji na temat wyłączania poszczególnych elektrowni i planowanych zwolnień. Domagają się m.in. wsparcia dla samorządów i zwalnianych pracowników oraz wprowadzenia nowych instrumentów finansowych, łagodzących skutki rozpoczętych już procesów, a także zachowania ciągłości dostaw ciepła. Autorzy pisma liczą na to, że spotkanie mogłoby się odbyć jeszcze w listopadzie – pisze Urząd Gminy w Trzebini.