Kraków mógłby zyskać nawet 50 mln złotych! Czy opłata turystyczna zacznie obowiązywać w mieście?

Kraków. Prezydent Aleksander Miszalski spotkał się parlamentarzystami

Ponadpartyjne spotkanie prezydenta Miszalskiego wraz z parlamentarzystami i parlamentarzystkami miało na celu ustalenie wspólnych priorytetów i kierunków rozwoju dla miasta. Udział wzięli w nim m.in. m.in. senator Jerzy Fedorowicz (KO), posłowie: Daria Gosek-Popiołek (Lewica), Aleksandra Kot (KO), Katarzyna Matusik-Lipiec (KO), Dorota Marek (KO), Małgorzata Wassermann (PiS), Dominik Jaśkowiec (KO), Rafał Komarewicz (Polska 2050, Trzecia Droga), Jerzy Meysztowicz (KO). Podczas dyskusji padły propozycje zmian prawnych, mających na celu poprawę działania Krakowa jako samorządu.

— Spotkania z parlamentarzystami reprezentującymi Kraków to już samorządowa tradycja, niezwykle ważna dla naszego miasta. To właśnie dzięki takiej współpracy mamy wpływ na decyzje podejmowane na szczeblu krajowym, które rzutują na codzienne życie krakowian. Tylko wspólnymi siłami możemy osiągnąć cele, zapewnić mieszkańcom Krakowa lepsze warunki do życia i zająć się tematami priorytetowymi dla samorządu — podkreślił prezydent Aleksander Miszalski.

Opłata turystyczna w Krakowie. Poseł KO Dominik Jaśkowiec o wielkiej szansie i pieniądzach dla miasta

Jednym z powracających tematów jest utworzenie w Krakowie opłaty turystycznej, która obowiązuje w wielu miastach w całej Europie. To podatek, który opłacają osoby odwiedzające miasto, a środki pozyskane w ten sposób mogą zostać przekazane na rzecz zrekompensowania miastu dużego napływu ludzi. Według posła KO i byłego krakowskiego radnego Dominika Jaśkowca, wprowadzenie takiej uchwały przyniosłoby miastu nawet 50 milionów złotych rocznie.

— Gminy, w tym Kraków, spodziewają się, że będą mogły środki z tej opłaty przeznaczać na bardzo szerokie spektrum zadań, związanych z negatywnymi skutkami ruchu turystycznego. Natomiast przedsiębiorcy woleliby, żeby pieniądze trafiały na działania, związane z promocją miast, gmin, regionów. Trzeba w tym zakresie znaleźć kompromis — powiedział Dominik Jaśkowiec w rozmowie z portalem LoveKrakow.pl

Kraków stanie się aglomeracją jak Łódź czy Śląsk? Ustawa Metropolitalna coraz bliżej

Podczas spotkania wrócił temat Ustawy Metropolitalnej, pozwalającej stworzyć z Krakowa i okolicznych miejscowości wielką aglomerację. To duża szansa dla całego regionu, otwierająca drogę do współpracy. Chociaż do powstania metropolii krakowskiej jeszcze daleko, poseł Dominik Jaśkowiec wskazuje, że to jest możliwe. Obecnie trwają dyskusje, czy każde miasto powinna obowiązywać odrębna ustawa, czy powinno się stworzyć jeden dokument, przeznaczony dla wszystkich aspirujących regionów.

— Jest przygotowywana ustawa, która generalnie porządkuje kwestie związane z finansami samorządów i ma zacząć obowiązywać od początku 2025 roku. Zabezpiecza dla samorządów środki własne, które w znacznym stopniu zostały obcięte w ciągu ostatnich 8 lat w czasach rządów PiS-u. Założenie jest też takie, by od przyszłego roku zwiększyć środki dla samorządów o 16 miliardów złotych. To nie są wszystkie pieniądze, jakie powinny do samorządów trafić, ale to pierwszy krok w celu uporządkowania ich finansów — powiedział poseł Dominik Jaśkowiec. — Po przyjęciu ustawy porządkującej finanse samorządów osobną kwestią będą prace nad Ustawą Metropolitalną. Być może nie będzie takiej odrębnej ustawy dla metropolii krakowskiej, tylko powstanie wspólna ustawa dla metropolii monocentrycznych, czyli dla Krakowa, Poznania, Łodzi, Wrocławia. Na podstawie tej ustawy miasta centralne i sąsiadujące gminy będą mogły tworzyć związki do wspólnego działania, przykładowo w zakresie inwestycji transportowych, przedsięwzięć związanych z ochroną środowiska czy gospodarowania odpadami — dodał polityk.

Kraków skąpany słońcem. Jak wygląda miasto w czasie upałów?