Spis treści
- Niż syberyjski przyniósł do Polski ostatni śnieg w tym roku
- Arktyczne powietrze nad Polską. W kraju będzie siarczysty, dwucyfrowy mróz
- Arktyczne powietrze przyniesie powrót wysokiego ciśnienia do Polski
Niż syberyjski przyniósł do Polski ostatni śnieg w tym roku
Tegoroczna zima okazała się dla wielu niezwykle rozczarowująca. Śniegu przez cały sezon było jak na lekarstwo i nawet najstarsi górale nie pamiętają, kiedy pokrywa śnieżna w Tatrach była tak niewielka. To prawdziwie fatalna wiadomość dla tych, którzy mają obecnie ferie zimowe, bowiem w większości kraju przyszło spędzić je bez śniegu. Tylko w rejonach górskich warunki były nieco lepsze, chociaż i tam stacje i wyciągi narciarskie działają jedynie dzięki sztucznemu dośnieżaniu. Niestety, dla spragnionych białego puchu nie mamy dobrych wieści. Miniony weekend pełen śniegu prawdopodobnie był ostatnim takim w Polsce. Modele prognozowania długoterminowego nie pokazują większych opadów już do końca miesiąca, ani na początku marca.
Arktyczne powietrze nad Polską. W kraju będzie siarczysty, dwucyfrowy mróz
Chociaż o śniegu w tym roku nie ma co marzyć i przyjdzie nam o nim szybko zapomnieć — wciąż mamy kalendarzową zimę, a ta nie chce dać o sobie zapomnieć tak szybko i łatwo. Chociaż w większości kraju nie ma śniegu, już wkrótce za sprawą arktycznego powietrza, które powoli dociera nad Wisłę, w Polsce przyjdzie nam się zmierzyć z potężnym i siarczystym mrozem, który odczujemy już od poniedziałku, 17 lutego. Chociaż w ciągu dnia w całym kraju będzie słonecznie, z przelotnymi opadami śniegu na Podlasiu, temperatura pokaże maksymalnie -1 st. C. Zdecydowanie chłodniej będzie jednak w nocy. Jak wskazuje IMGW najcieplej będzie na Pomorzu, tam -3 st. C. Im dalej na południe, tym zimniej. W Wielkopolsce -8 st. C, -11 st. C na Podkarpaciu, -13 st. C w Małopolsce, aż po -15 st. C na Dolnym Śląsku i -20 st. C wysoko w Tatrach.
We wtorek, 18 lutego pogoda w Polsce będzie niemal taka sama jak dzień wcześniej. Po siarczystym mrozie w ciągu dnia temperatury wrócą do okolic zera, najzimniej będzie w Małopolsce, gdzie w ciągu dnia pokaże się tylko -2 st. C. Na Podlasiu i Pomorzu możliwe przelotne opady śniegu. A już w nocy słupki termometrów ponownie spadną do rekordowo niskich wartości. Według prognoz IMGW na Pomorzu będzie -3 st. C. Na Mazowszu -6 st. C, na Podkarpaciu -8 st. C, w Małopolsce -12 st. C, a na Śląsku -14 st C. W Tatrach prognozowane jest nawet -19 st. C. W środę, 19 lutego dalej mamy piękną i słoneczną pogodę, już bez przelotnych opadów śniegu. W ciągu dnia ciepło, słupki termometrów będą oscylować wokół zera. W nocy ponownie przenikliwy chłód, który wreszcie powoli zelżeje na sile. Od -5 st. C na Podlasiu i Pomorzu, przez -7 na Mazowszu i Podkarpaciu, -10 st. C w Małopolsce, -14 st. na Śląsku i -17 st. C w Tatrach.

W czwartek, 20 lutego coraz cieplej. Słońce nieustannie przynosić nam będzie przyjemną aurę za oknem, a temperatury w całym kraju pokażą około 4 st. C na plusie. Coraz cieplej także w nocy. Od -5 na Pomorzu, przez -8 st. C na Mazowszu, aż po -15 st. C w Tatrach. Koniec przejmujące chłodu nastąpi w piątek, 21 lutego. Wówczas w ciągu dnia słupki termometrów pokażą nawet 6 st. na plusie, a w nocy temperatura spadnie maksymalnie do -9 st. na południu.
Arktyczne powietrze przyniesie powrót wysokiego ciśnienia do Polski
W najbliższych dniach czeka nas poważne ochłodzenie, a dotkliwy nocny mróz potężnie da się nam we znaki. Jednak razem z chłodem wyż znad Arktyki sprawi, że ciśnienie atmosferyczne ponownie stanie się bardzo wysokie i uciążliwe dla meteopatów. W ciągu najbliższego tygodnia barometry pokażą około 1035 hPa. Chociaż dla osób wrażliwych na pogodę to duże utrudnienie, dzięki temu w najbliższym czasie będziemy mogli cieszyć się słoneczną pogodą w Polsce.