Ogród grecki w Muszynie. Nowa atrakcja turystyczna w Małopolsce już otwarta
Nowe atrakcje turystyczne w Małopolsce wyrastają, jak grzyby po deszczu. To określenie adekwatne zwłaszcza do Muszyny, uzdrowiska, które zasłynęło z realizowania licznych inwestycji. Przykłady? Proszę bardzo. Jednym z popularniejszych miejsc w Muszynie jest tamtejszy zamek, który po częściowym odrestaurowaniu stał się niemałym hitem turystycznym regionu, co potwierdzają liczby. Tylko w 2024 roku miejsce to odwiedziło ponad 90 tys. gości. Innym, nieco popularniejszym miejscem są muszyńskie ogrody sensoryczne. Te od stycznia do listopada ubiegłego roku wizytowało ponad 300 tys. osób. To oczywiście nie wszystko, bo w Muszynie trudno narzekać na nudę.
W planach uzdrowiska jest m.in. zabudowa największej w Polsce mofety czy budowa plaży nad Popradem w Żegiestowie Zdroju. Muszyna myśli również o podniebnym rowerze i pobliskich stokach narciarskich. Uzdrowisko nie zwalnia tempa także w sezonie letnim 2025. Jak poinformował burmistrz miasta Jan Golba w Muszynie otwarto już nową atrakcję turystyczną – ogród grecki. To część całego kompleksu ogrodów tematycznych na Zapopradziu. Ogród grecki w Muszynie zachwyci gości przede wszystkim pięknym położeniem i biało-niebieskimi akcentami rodem z Hellady. Swoją drogą, wiele osób może zastanawiać się, dlaczego Grecy swe domostwa zdobili właśnie tymi kolorami? Istotną rolę odgrywało kilka czynników, w tym np. narodowościowe i patriotyczne.

Co istotne, w planach uzdrowiska jest otwarcie ogrodu chińskiego, który jest na etapie realizacji. Co jeszcze warto zobaczyć w Muszynie? Z pewnością wieżę widokową na Malniku, którą w ubiegłym roku odwiedziło ok. 100 tys. gości. Ciekawym pomysłem będzie także spływ kajakowy i pontonowy Popradem, lokalne trasy rowerowe i szlaki górskie. Chętni mogą zobaczyć również ukryte, leśne jezioro zwane Czarną Młaką, a także tamtejsze odkryte baseny.
Jak podawał ostatnio burmistrz Jan Golba, być może wkrótce Muszyna zmieni się nie do poznania. Dlaczego? Otóż nowe badania naukowców wskazują, że mogą występować tam wody geotermalne i to na głębokości nawet 1000 metrów, co ułatwiłoby możliwość ich eksploatacji. Szerzej sprawę tę opisywaliśmy w innym materiale. Zachęcamy do zapoznania się z tekstem.