Zamek w Muszynie rok po modernizacji. Prawdziwy hit uzdrowiska
Muszyński zamek to z pewnością jedna z ciekawszych atrakcji turystycznych Sądecczyzny. Po 300 latach istnienia w ruinie zabytkowy obiekt zmodernizowano. Rekonstrukcja Zamku w Muszynie ruszyła w 2020 roku. Po blisko trzech latach prac, których koszt wyniósł blisko 13,5 mln złotych zamek zyskał nowe oblicze. Oficjalne otwarcie wyremontowanego Zamku w Muszynie odbyło się 30 września 2024 roku. Od tego czasu miejsce to stało się jedną z największych atrakcji uzdrowiska. Świadczą o tym liczby, które podaje burmistrz Muszyny Jan Golba. Tylko w 2024 roku Zamek w Muszynie odwiedziło ponad 90 tys. turystów. Co istotne, łącznie od momentu otwarcia zagościło tam 110 tys. turystów. Muszynę cechuje przede wszystkim mnogość atrakcji turystycznych. Z zamku blisko do Parku Rodzinnego „Baszta”. Stamtąd niedaleko na Zapopradzie, gdzie znajdziemy m.in. spływy pontonowe, muszyńskie ogrody, aleje spacerowe czy baseny. Muszyński zamek po remoncie możecie zobaczyć w przygotowanej poniżej galerii.
Historia Zamku w Muszynie. Kiedy powstał?
Historia muszyńskiego zamku, zwanego także przez miejscowych „Basztą” jest burzliwa i zaczyna się jeszcze w XV wieku. Jak podaje strona internetowa uzdrowiska, w 1455 roku obiekt uległ zniszczeniu na skutek katastrofy budowlanej. Już 19 lat później Zamek w Muszynie został najechany przez wojska węgierskie, które zdobyły warownię. Po latach zniszczeń zamek odzyskał świetność w początkach XVI wieku. Na przełomie XVI i XVII stulecia muszyńskie zamczysko strawił potężny pożar, który przepalił nawet mury. Jak podaje gmina, po tym zdarzeniu nie odbudowano już większości konstrukcji, a znaczenie obronne zamku wyraźnie zmalało. Dzieje warowni w XVII i XVIII wieku są niemal całkowicie nieznane.
Kiedy w czerwcu 1770 roku Muszynę zajęły wojska austriackie zamek był już ruiną. Przez dziesięciolecia mury zamkowe służyły jako źródło pozyskania kamienia do wznoszenia innych budynków. W latach 70. XIX stulecia tuż poniżej warowni założono kamieniołom, który pracował na potrzeby budowy linii kolejowej Tarnów-Orlov. Odstrzał kamieni mógł przyspieszyć degradację murów od południa i zachodu. W spustoszeniu zamku swój udział mieli również poszukiwacze skarbów, które były rzekomo ukryte w podziemiach zamku . Przez całe dziesięciolecia poszukiwacze przekopywali ruiny, rozbierając mury i wyciągając z ziemi co ciekawsze przedmioty, a przy okazji niszcząc cenne dla nauki pozostałości warstw ziemnych – pisze gmina Muszyna.
Jak czytamy, jeszcze przed II wojną światową część zamku w Muszynie zarosła lasem, a na powierzchni ostały się widoczne jeszcze fragmenty baszty i odcinki murów obronnych od strony południowej. Prace archeologiczne prowadzone w XXI wieku dały wyobrażenie o wielkości zamku, jego kształcie, charakterze obronnym i mieszkalnym.