Spis treści
- Groźne wypadki w Tatrach z udziałem ślizgawek
- Na Kasprowym Wierchu stanął zaskakująca znak zakazu
- Bardzo trudne warunki turystyczne w Tatrach. TPN ostrzega wędrowców
Groźne wypadki w Tatrach z udziałem ślizgawek
W ostatnich tygodniach doszło w Tatrach do bardzo poważnych wypadków, związanych z poważnym naruszeniem zasad panujących na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Kilka dni temu do sieci trafiło nagranie, na którym możemy zobaczyć, jak mężczyzna zjeżdża na popularnej ślizgawce typu jabłuszko po wydeptanej ścieżce i z impetem wpada na innego turystę. Głośno także było o sprawie kobiety, która postanowiła na pośladkach zjechać ze szczytu Kasprowego Wierchu. Turystka z poważnymi obrażeniami, w tym złamanymi żebrami oraz obrażeniami wewnętrznymi, została przetransportowana do szpitala w Zakopanem.
Na Kasprowym Wierchu stanął zaskakująca znak zakazu
W wyniku skandalicznego i skrajnie niebezpiecznego zachowania turystów i turystek w Tatrach — na Kasprowym Wierchu postanowiono specjalny znak zakazu. Możemy na nim zobaczyć sanki, przekreślone na czerwono, co oznacza, że w tym miejscu obowiązuje zakaz zjazdu na tego typu sprzęcie. W sieci internauci zgodnie podkreślają, że jest to "znak czasów", podkreślając przez to bezmyślność części osób, wybierających się w Tatry.
— Że też trzeba takie znaki stawiać. Co za czasy nadeszły... — czytamy w komentarzu pod zdjęciem.
— Góry dla niektórych powinny być dostępne po zdaniu jakiegoś testu — czytamy w komentarzu pod zdjęciem.
— Ciekawe ilu turystów potraktuje znak literalnie i będzie się tłumaczyć, że jeździ na jabłuszkach, a nie na sankach — czytamy w komentarzu pod zdjęciem.
Bardzo trudne warunki turystyczne w Tatrach. TPN ostrzega wędrowców
Obecnie zakończył się sezon ferii zimowych, a to oznacza, że na Podhalu panuje znacznie mniejszy ruch turystyczny niż zazwyczaj. Po kilkudniowych opadach śniegu znacznie jednak pogorszyły się warunki na szlakach. W Tatrach mamy duży przyrost pokrywy śnieżnej, przez co TOPR podniósł poziom zagrożenia lawinowego do drugiego stopnia. Szlaki są oblodzone, a poruszanie się po nich wymaga odpowiedniego sprzętu.
— Na szlakach zalega kilkucentymetrowa warstwa świeżego śniegu, pod którą znajduje się starszy, twardy śnieg. W partiach graniowych jest on w wielu miejscach poprzenoszony przez wiatr — nierównomiernie rozłożony. Należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ miejscami jest ślisko. Na południowych stokach, w czasie dużego nasłonecznienia, mogą schodzić samoczynnie lawiny. Poruszanie się w wyższych partiach Tatr wymaga doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, umiejętności oceny zagrożenia lawinowego i dostosowania trasy do panujących warunków. Niezbędny jest również odpowiedni sprzęt zimowy (raki – nie raczki!, czekan, kask, lawinowe ABC – detektor, sonda, łopatka) oraz umiejętność jego obsługi. Na niżej położonych szlakach i drogach dojściowych do schronisk, miejscami występują oblodzenia. Po południu, w miejscach nasłonecznionych, śnieg rozmięka i staje się grząski. Wybierając się w te partie gór, zalecamy zabrać raczki i kijki — przekazał TPN w komunikacie turystycznym.
Wyprawa po rannego taternika na Próg Mnichowy. W akcji wzięło udział 22 ratowników TOPR:
