Najdłuższe tramwaje w Polsce dla Krakowa. MPK zamawia 20 nowych składów od Pesy
W poniedziałek, 1 grudnia, w gabinecie zastępcy prezydenta Krakowa Stanisława Kracika podpisano umowę realizacyjną na dostawę 20 nowych, długich tramwajów dla Krakowa. Dokument zawarli przedstawiciele zarządu MPK SA oraz producenta - firmy Pesa Bydgoszcz SA. To kolejny etap wymiany taboru tramwajowego w mieście, zapowiadanej przez prezydenta Krakowa.
- To chyba najbardziej oczekiwane tramwaje w Krakowie. Na potrzebę dostaw tych najdłuższych wagonów zwracali uwagę mieszkańcy. Dlatego cieszę się, że dzisiaj te oczekiwania spełniamy - powiedział po podpisaniu umowy zastępca prezydenta Stanisław Kracik. Jak podkreślił, 20 nowych tramwajów Pesy będzie obsługiwać najbardziej popularne linie, poprawiając bezpieczeństwo i komfort podróży. W każdym z wagonów zostaną zamontowane urządzenia AED.
Łączna wartość kontraktu wynosi 461,1 mln zł netto. Dostawa pierwszego tramwaju z nowej serii została zaplanowana na trzeci kwartał 2028 r., a ostatniego - na połowę 2029 r. Nowe pojazdy dołączą do 36 tramwajów typu Krakowiak i jednego wagonu 405N, które już kursują po mieście. Po zrealizowaniu tego zamówienia Kraków będzie dysponować w sumie 57 najdłuższymi tramwajami w Polsce.
Tramwaj, który przejedzie bez sieci trakcyjnej
Każdy z nowych składów będzie miał ponad 43 m długości, niską podłogę, klimatyzację, monitoring oraz system informacji pasażerskiej dostosowany do potrzeb osób niewidomych i słabowidzących. Przewidziano także platformę i wydzieloną przestrzeń dla wózka inwalidzkiego. Jeden z tramwajów zostanie dodatkowo wyposażony w specjalne baterie, które umożliwią przejazd bez korzystania z sieci trakcyjnej na odcinku około 3 km. Będą to pierwsze tak długie tramwaje w Polsce z takim rozwiązaniem.
- To jeden z najważniejszych projektów tramwajowych realizowanych obecnie w Polsce i jednocześnie potwierdzenie, że Kraków konsekwentnie inwestuje w tabor o najwyższych parametrach pojemności, dostępności i bezpieczeństwa - ocenił prezes Pesa Bydgoszcz SA Krzysztof Zdziarski. Jak dodał, zastosowanie baterii trakcyjnych w ponad 43-metrowych pojazdach zwiększa elastyczność eksploatacji i wpisuje się w kierunek zrównoważonego transportu miejskiego.
Nowe tramwaje trafią na najbardziej obciążone krakowskie linie, w tym m.in. na linię nr 52, kursującą między „Czerwonymi Makami P+R” a os. Piastów w Nowej Hucie. Zastąpią tam potrójne składy wysokopodłogowych wagonów 105Na, które wciąż obsługują tę trasę. Miasto podtrzymuje cel, by 100 proc. tramwajów w Krakowie było niskopodłogowych, klimatyzowanych i wyposażonych w nowoczesną informację pasażerską.
Zakup nowej floty stał się możliwy dzięki pożyczce inwestycyjnej udzielonej MPK przez Bank Gospodarstwa Krajowego, pochodzącej ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności w ramach inwestycji „Inwestycje na rzecz zielonej transformacji miast”. Projekt nosi nazwę „Zakup nowej floty tramwajowej dla Krakowa jako element zielonej transformacji obejmującej rozwój transportu publicznego przyjaznego dla środowiska”.
- Umowa, którą podpisaliśmy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, jest pożyczką na bardzo korzystnych warunkach, ze stałym oprocentowaniem wynoszącym zaledwie 1 proc. Okres spłaty pożyczki został rozłożony na 20 lat - poinformował prezes zarządu MPK w Krakowie Rafał Świerczyński. Zaznaczył, że tak korzystne warunki finansowe oznaczają, iż zakup nie spowoduje wzrostu stawki przewozowej dla miasta, a w samej spółce przyniesie spadek kosztów kredytowych. - Równie ważne jest to, że dzięki zakupowi tych tramwajów wzrośnie komfort pracy naszych motorniczych - dodał.
MPK zapowiada, że zamówienie 20 nowych, ponad 43-metrowych tramwajów nie wyczerpuje planów inwestycyjnych przewoźnika. Spółka planuje zakup kolejnych nawet 40 pojazdów - 10 jednokierunkowych tramwajów o długości ponad 43 m oraz 30 jednokierunkowych tramwajów o długości ponad 33 m.