Nie wiesz, ile razy dana rzecz była przymierzana
Na ubraniach, które przynosimy ze sklepu mogą znajdować się bakterie, wirusy oraz grzyby, ale także pot i wydzieliny osób, które je wcześniej przymierzały. Czy wiemy, ile razy ubranie zostało wcześniej zmierzone? Oczywiście, że nie. Wydaje nam się, że jeśli jest niepogniecione, sprzedawca przed chwilą wywiesił je na wieszaku. Pamiętajmy, że obsługa sklepów dba o wygląd i ekspozycję ubrań szczególnie dlatego, by nie było widać ilości przymierzania, dotykania, przenoszenia danej rzeczy, czy tego, ile razy leżała ona na sklepowej podłodze lub była deptana w przymierzalni. Pamiętajmy także o tym, że wiele sklepów dopuszcza możliwość zwrotu danej rzeczy nawet do kilkunastu dni. Nigdy nie wiemy, czy ubranie, które kupujemy nie pochodzi ze zwrotu oraz w jakich warunkach higienicznych było trzymane.
Jak ubranie dotarło do sklepu?
Pamiętajmy, że odzież dociera do nas z najodleglejszych zakątków świata. Aby przetrwać w transporcie, kartony bardzo często opryskiwane są groźną chemią. W przypadku, gdy kartony z odzieżą zawilgotnieją, pojawia się w nich pleśń lub insekty, dlatego właśnie po zakupie nowych ubrań koniecznie trzeba je wyprać w pralce. Co więcej, odzież, którą można zaleźć w sklepach przetrzymywana jest na zakurzonych zapleczach lub magazynach w galeriach handlowych. Ubrania są przerzucane z kartonów na wózki, a potem na sklepowe półki, z których nierzadko wracają z powrotem do magazynu.
Niewypranie nowych ubrań błąd, który może kosztować sporo zdrowia
Jakie szkody możemy sobie wyrządzić, jeśli nie wypierzemy w pralce nowych zdobyczy? Przede wszystkim narażamy się na wszelkiego rodzaju problemy skórne – pieczenie, wysypkę, grzybicę, łuszczycę czy choroby alergiczne. Pamiętajmy, że najlepszym rozwiązaniem, by uchronić się przed skórnymi problemami jest wypranie nowej odzieży nawet, jeśli wydaje, że wygląda przyzwoicie.