Kraków. Miasto szykuje podwyżkę cen biletów komunikacji miejskiej?
Wiele wskazuje na to, że miasto może pokusić się o kolejne zmiany w cenach biletów komunikacji miejskiej w Krakowie. Przypomnijmy, że ostatnie wzrosty cen obowiązują od sierpnia bieżącego roku i dotyczą cen biletów miesięcznych. W piątek, 15 listopada prezydent Krakowa Aleksander Miszalski przekazał radnym projekt budżetu miasta na 2025 rok. W dokumencie czytamy, że Kraków w przyszłym roku na realizację zadań i usług dla mieszkańców przeznaczy ok. 8,5 mld złotych. Na same inwestycje miasto wyda ok. 939 mln złotych. Jak zaznaczyliśmy wyżej, budżet w sposób oczywisty uwzględnia również funkcjonowanie komunikacji miejskiej. Miasto szacuje, że wydatki na transport publiczny w 2025 roku sięgną ponad 1,2 mld złotych. Dla porównania, w 2023 roku kwota ta wyniosła ponad 1,1 mld złotych. Szacuje się, że wpływy ze sprzedaży biletów w 2025 roku zasilą budżet miasta kwotą ok. 427 mln złotych (4,7 proc.).
Polecany artykuł:
Sam budżet już określany jest jako trudny. Miasto będzie musiało zacisnąć pasa i zwiększyć dochody. Można to zrobić np. podnosząc ceny biletów komunikacji miejskiej. Czy tak faktycznie może się stać? Jak wygląda budżet Krakowa od strony transportu publicznego?
Jeśli chodzi o inwestycje transportowe, to w tym budżecie środki są małe. 300 mln złotych to nie jest duża kwota. Tam prawie nie ma inwestycji. W dużej mierze są zapisy dotyczące jedynie ich przygotowywania, czyli papierologii. Faktycznie samych prac i samych nowych inwestycji jest tam niewiele. Dwie wielkie nieobecne, to remont ul. Starowiślnej i budowa trasy na Azory. Na to pieniędzy nie ma. W przypadku ul. Starowiślnej planuje się tylko opracowanie dokumentacji, ale wciąż nie zabezpieczono pieniędzy na to, aby te prace ruszyły, co wskazuje na to, że pasażerowie będą się musieli męczyć jeszcze przez przynajmniej rok – mówi Jacek Mosakowski z Platformy Komunikacyjnej Krakowa.
Wróćmy do ul. Starowiślnej. Co wymaga tam naprawy?
Torowisko wymaga pilnego remontu od wielu lat. Duży problem dotyczy właśnie torów, które dogorywają, a w lecie niejednokrotnie się wykruszają. Dochodzi tam do różnych awarii. Właściwie co chwilę pojawia się tam ekipa naprawiająca, która próbuje utrzymać je w bieżącym stanie technicznym – dodaje.
Budżet znów zakłada wzrost wydatków na komunikację miejską.
Rosną koszty komunikacji miejskiej, a budżet jest trudny. Miasto zapowiada, że być może trzeba będzie pomyśleć albo o kolejnych podwyżkach cen biletów, albo o ograniczeniu oferty komunikacyjnej. To na pewno byłoby trudne do zrozumienia dla pasażerów – komentuje Jacek Mosakowski.
Jak wyglądają ceny biletów w MPK Kraków na tle innych miast w Polsce?
Porównanie zależy oczywiście od rodzaju biletu. Jeśli chodzi o bilety okresowe, np. miesięcznie, to na tle innych miast wypadają one korzystnie. Cena jest porównywalna, albo niższa. Sprawa wygląda gorzej w przypadku biletów jednorazowych. Są one bardzo drogie i są jednymi z najdroższych w Polsce do tego stopnia, że wielu osobom się to nie opłaca. Kolejna podwyżka mogłaby spotkać się z krytyką – mówi.
Podwyżka cen biletów komunikacji miejskiej w Krakowie. Tak, czy nie?
To zawsze trudny temat, bo podwyżki zniechęcają część pasażerów do korzystania z komunikacji miejskiej. Z drugiej strony mamy do czynienia ze wzrostem kosztów. Miasto potrzebuje pieniędzy i musi je gdzieś znaleźć. Niestety, zawsze najłatwiej znaleźć te środki podnosząc ceny biletów, ale pytanie, czy to nie jest wylewanie dziecka z kąpielą. Można zniechęcić pasażerów – tłumaczy.