Nie żyje słynny kolarz i sportowiec Michał Fonał, znany jako Mountain Majk
Tragiczne wiadomości na temat śmierci 40-letniego Michała Fonała zaczęły pojawiać się w mediach społecznościowych, na grupach związanych z kolarstwem. Mountain Majk był aktywnym członkiem lokalnej społeczności i był niezwykle zaangażowany w aktywności sportowe, do których chętnie zarażał entuzjazmem. Tuż przed śmiercią na swoim profilu na Facebooku zbierał chętnych na wyprawę w Pireneje Francuskie, z kolei w Boże Ciało planował wypad rowerowy w Tatry. Jego nagła śmierć, do której doszło w niedzielę, 1 czerwca wstrząsnęła lokalnym środowiskiem kolarskim. Obecnie nie są znane jej okoliczności, jednak Paweł Kuflikowski na swojej stronie "Projekt kolarski #mtbxcpl" na Facebooku zdementował, że doszło do niej na skutek zderzenia z tirem, bądź potrącenia przez pijanego kierowcę.
— Niestety prawdą jest, że Michał Fonal znany jako Mountain Majk, a wcześniej Majk Cycling, nie żyje. Nieprawdą są natomiast informacje o okolicznościach śmierci. Nie była ona skutkiem kolizji z tirem, nie była skutkiem potrącenia przez pijanego kierowcę. Okoliczności śmierci Michała zostaną ujawnione tylko, jeśli tak zdecyduje rodzina. Wkrótce zostaną podane szczegóły pogrzebu. Kondolencje dla rodziny i najbliższych — przekazał Paweł Kuflikowski na swojej stronie "Projekt kolarski #mtbxcpl" na Facebooku.
Ostatnie pożegnanie Michała Fonała odbędzie się w Zakopanem
Pogrzeb Michała Fonała odbędzie się w sobotę, 7 czerwca w Zakopanem na Pardałówce. Ostatnie pożegnanie sportowca rozpocznie się o godz. 13.30 modlitwą różańcową w kaplicy cmentarnej, a następnie odbędzie się msza święta żałobna w intencji zmarłego. Następnie rodzina i przyjaciele Michała odprowadzą go na miejsce ostatniego spoczynku.
W tej małopolskiej wsi spoczywa ponad stu Chorwatów. Żołnierze upamiętniają ich co roku:
