Niezwykłe nagranie fotopułapki z Tatr. Niedźwiedzica przyłapana z młodymi! TPN ostrzega turystów [WIDEO]

Spis treści

1. Warunki w Tatrach bardzo dobre. TPN ostrzega przed tłumami i zamkniętymi szlakami
2. Fotopułapka w Tatrach przyłapała niedźwiedzicę z dwójką młodych. TPN ostrzega turystów
3. Co zrobić, kiedy spotkamy niedźwiedzia w Tatrach?

Warunki w Tatrach bardzo dobre. TPN ostrzega przed tłumami i zamkniętymi szlakami

Dobra wiadomość dla osób planujących wyprawę w Tatry. Na Podhalu wreszcie pogoda zaczęła dopisywać, a warunki na górskich szlakach znacznie się poprawiły. Obecnie tylko w bardziej zaciemnionych miejscach występuje jeszcze błoto, na którym może być ślisko. W pozostałych partiach gór pogoda sprzyja wędrowcom i wędrowczyniom. Tatrzański Park Narodowy ostrzega jednak przed dużym ruchem turystycznym na Podhalu, przez co część szlaków w Tatrach może się korkować. Lato to także okres, w którym odbywają się remonty górskich ścieżek. Warto na bieżąco sprawdzać komunikaty turystyczne TPN.

— Warunki do uprawiania turystyki są dobre, ale należy pamiętać, że w Tatrach panuje bardzo duży ruch turystyczny — w miejscach wyposażonych w sztuczne ułatwienia tworzą się zatory, co wydłuży czas trwania wycieczki. Na niektórych szlakach, zwłaszcza w partiach leśnych, może być miejscami mokro i błotniście. W Dolinie Kościeliskiej oraz na odcinku Drogi pod Reglami pomiędzy wylotem Doliny Małej Łąki a Kirami, trwają prace związane z budową kanalizacji oraz z remontem nawierzchni. Przechodząc przez te miejsca, należy zachować szczególną ostrożność. Od 16 lipca do odwołania prowadzone są prace remontowe na odcinku niebieskiego szlaku od rozstaju nad Kuźnicami (kierującego na Nosalową Przełęcz lub Boczań) przez Boczań i Przełęcz Między Kopami na Halę Gąsienicową. Szlak pozostaje otwarty, ale mogą występować utrudnienia — przekazał Tatrzański Park Narodowy w komunikacie turystycznym.

Fotopułapka w Tatrach przyłapała niedźwiedzicę z dwójką młodych. TPN ostrzega turystów

Tatrzański Park Narodowy pochwalił się w mediach społecznościowych wyjątkowym nagraniem z fotopułapki, na której uchwycono niedźwiedzicę z dwoma młodymi. Oczywiście w Tatrach nie jest to rzadki widok, jednak tym razem ma on szczególne znaczenie. Jak przekazali przyrodnicy TPN rozpoczął się projekt badawczy, obejmujący polską i słowacką stronę gór, mający na celu lepiej poznać zwyczaje gatunków chronionych w Tatrach, czyli niedźwiedzia, wilka i rysia.

— Prowadzimy obserwacje za pomocą fotopułapek — jedna z nich zarejestrowała niedźwiedzicę z dwójką maluchów. Wyglądają na słodziaki, ale pamiętajmy: to dzikie zwierzęta, które muszą pozostać niezależne od człowieka. Z radością informujemy, że ruszył projekt „Drapieżne pogranicze – transgraniczna współpraca na rzecz zintegrowanej ochrony dużych drapieżników w Polsce i na Słowacji”! Trwają już pierwsze działania terenowe – pobieramy próbki genetyczne oraz prowadzimy obserwacje za pomocą fotopułapek. Wszystko po to, by lepiej poznać i chronić nasze trzy największe drapieżniki: niedźwiedzia, wilka i rysia. Celem projektu jest skuteczna ochrona tych gatunków oraz wzmocnienie współpracy polsko-słowackiej na rzecz ich przetrwania na pograniczu — przekazał Tatrzański Park Narodowy w mediach społecznościowych.

Co zrobić, kiedy spotkamy niedźwiedzia w Tatrach?

Niedźwiedzie zamieszkujące Tatry na ogół trzymają się z dala od ludzi i same z siebie nie atakują. Mimo to łatwo może dojść do bezpośredniego spotkania z nimi na szlaku. W szczególnych sytuacjach, gdy są wyjątkowo głodne i poczują zapach jedzenia, mogą stać się agresywne. Co wtedy robić? Jak tłumaczy Tomasz Zając z TPN, wbrew powszechnym opiniom nie powinno się robić hałasu, ponieważ może to przyciągnąć uwagę zwierzęcia. Jeśli dojdzie do ataku, najlepiej położyć się na ziemi i udawać martwego. Natomiast gdy zauważymy niedźwiedzia z daleka lub znajdziemy się w jego pobliżu, ale nie wykazuje on zainteresowania, należy spokojnie oddalić się w przeciwnym kierunku.

— Pamiętajmy, że jak widzimy niedźwiedzia, to nie zbliżamy się do niego i nie uciekamy, tylko wolno odchodzimy. Niedźwiedź ma podobny odruch jak pies, czyli jak my zaczynamy uciekać, to on może zacząć nas gonić. W skrajnej sytuacji, jeśli niedźwiedź próbowałby nas atakować, należy położyć się na ziemi, udawać martwego i zabezpieczyć plecakiem swoją głowę. Nie warto hałasować, bo to jest dodatkowe zwracanie na siebie jego uwagi — powiedział nam Tomasz Zając z TPN.

Oto najlepszy szlak dla zaawansowanych w Tatrach według AI. Widoki zachwycają: