Nowa aranżacja Skarbca Koronnego nawiązuje do XV-wiecznych, znajdujących się na Wawelu instytucji: Archiwum Koronnego i Skarbca. Znalazły się na niej już znane wawelskie eksponaty takie jak miecz koronacyjny Szczerbiec - jeden z najcenniejszych przedmiotów. Są także zupełnie nowe skarby: chorągwie wojenne i pamiątki po Janie III Sobieskim.
- Tylko na Wawelu można zobaczyć oznaki zaszczytne Jana III Sobieskiego oraz militaria z jego zbrojowni. Mamy także płaszcz Kawalerów Orderu Ducha Świętego, który podarował polskiemu władcy Król Słońce, czyli Ludwik XIV. I wreszcie symbole Skarbca: Szczerbiec oraz srebrny lew - mówi Dariusz Nowacki, Kurator wystawy.
Najstarszym eksponatem w Skarbcu jest ceramiczna amfora z tańczącym mężczyzną. Powstała w Grecji w VI wieku przed naszą erą. Jest darem prof. Karoliny Lanckorońskiej z 2000 roku. Z kolei najmłodszym eksponatem w Skarbcu jest srebrny Orzełek Królestwa Polskiego z 1829 roku. Na Wawel trafił prawie sto lat później w 1928 roku.
- Jestem wzruszony. Niewielu dyrektorów ma możliwość otwierania ekspozycji stałej. To jest wyjątkowe szczęście, że mogę otwierać właśnie Skarbiec Koronny. To jest wystawa, która wywołuje dreszcze i olśnienie. Pokazuje nam różnorodność wawelskich zbiorów. To nie są dzieła wyłącznie ze sztuki złotnictwa. To jest po prostu piękna, różnorodna całość - mówi Andrzej Betlej, Dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.
Koszt przebudowy Skarbca Koronnego wyniósł 14 milionów złotych. To obecnie największa stała wystawa Zamku Królewskiego na Wawelu.