Jakie są przesądy związane ze ślubem?
W Polsce ceremonia zaślubin zazwyczaj jest hucznie obchodzona, w towarzystwie przyjaciół i całej rodziny. Wiąże się z nią także szereg tradycji i przesądów, które jeśli są przestrzegane, mają zapewnić szczęście i dobrobyt młodej parze. Wśród nich można wymienić błogosławieństwo rodziców, tworzenie bramy weselnej, zakładanie przez pannę młodą czegoś niebieskiego i czegoś pożyczonego. W zależności od regionu, tradycje i przesądy nieco się od siebie różnią. Jednak w całej Polsce przyjęło się, że nowożeńcy po wyjściu z kościoła lub urzędu są obsypywani drobnymi monetami lub ryżem.
Czy obsypywanie nowożeńców pieniędzmi to grzech? Ksiądz wyjaśnia
Ksiądz Sebastian Picur to postać popularna w mediach społecznościowych. Duchowny prowadzi swój kanał na Tik Toku, gdzie często porusza tematy związane z wiarą i kościołem. Chętnie także wdaje się w dyskusje z internatami, rozwiewając ich wątpliwości, związane z zasadami życia w wierze katolickiej. Ksiądz Picur został ostatnio zapytany o jedną z popularnych tradycji weselnych. Internauta chciał wiedzieć, czy obsypywanie młodej pary pieniędzmi jest grzechem.
Duchowny postanowił rozwiać wątpliwości, związane z tym zwyczajem. Okazuje się, że młoda para może spać spokojnie, bowiem w tej tradycji nie ma niczego złego.
— To nie grzech. Mamy różne zwyczaje. Niech żyją Państwo Młodzi — odpowiedział ksiądz.
Ksiądz Sebastian Picur działa na Tik Toku za pozwoleniem biskupa
Duchowny, który zabrał głos na temat popularnego, weselnego zwyczaju, przyznał w rozmowie z katolickim portalem, że w mediach społecznościowych udziela się za pozwoleniem biskupa. Jego profil na Tik Toku obserwuje już ponad 700 tysięcy osób.
— Biskup daje mi zielone światło na taki rodzaj ewangelizacji. Wie, że jest on dziś bardzo potrzebny. Media społecznościowe są narzędziem dotarcia do osób, których nie ma na co dzień w kościele. Przez pandemię ludzie, u których wiara nie była żywa i głęboka, nie bywają już regularnie w kościele — powiedział w rozmowie z portalem Aleteia.org.