Tramwajami i autobusami podróżuje zdecydowanie mniej pasażerów. Szczególnie mocno widać to w godzinach szczytu. Są takie linie, jak 13 lub 50, które w godzinach szczytu wożą zaledwie kilkunastu pasażerów - stwierdza Marek Gancarczyk, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.
Dlatego też Zarząd Transportu Publicznego podjął decyzję o ograniczeniach w komunikacji miejskiej. Z tabeli rozkładów znikają m.in. linie wspomagające, dodatkowo zmienią się częstotliwości kursowania niektórych linii. Mniej będzie zarówno tramwajów, jak i autobusów.
Do odwołania zawieszone zostaną linie 16, 17, 49, 71, 76, 78, linia 50 pojedzie co 7,5 minuty, bez wzmocnień w godzinach szczytu. W przypadku autobusów, linie 413, 429, 482 zostaną zawieszone, zaś linie 139, 502 i 503 będą kursować z częstotliwością ograniczoną do 10 minut.
Będziemy sprawdzać czy ta oferta, którą przygotowaliśmy będzie się sprawdzać, ale nie wykluczamy dalszych cięć - wyjaśnia Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego.