Święta Bożego Narodzenia w Tatrach. Zainteresowanie turystów jest ogromne
Zima nadeszła już na Podhale i wygląda na to, że zagościła tam na dobre. Krajobraz pokrył się śniegiem, a Tatry skryte pod białą pierzyną prezentują się naprawdę wyjątkowe. Nic dziwnego, że tak wiele osób planuje spędzić nadchodzące święta Bożego Narodzenia właśnie w Zakopanem. Jak dowiadujemy się w rozmowie z ekspertami z Podhala, w tym roku zainteresowanie pobytem na święta jest ogromne. Wiąże się to z m.in. z długą przerwą świąteczno-sylwestrową.
— Wszystko wskazuje na to, że faktycznie dla zakopiańskich i podhalańskich kwater to będzie dobry okres świąteczno-sylwestrowy. Mamy bardzo długą przerwę świąteczno-sylwestrową aż do Trzech Króli i faktycznie rezerwacji na cały ten okres jest już bardzo dużo. W tym roku jest pewne zaskoczenie, ponieważ w pierwszej kolejności sprzedawały się właśnie pakiety i to pakiety bogate, natomiast w tym momencie bardzo dobrze sprzedają się też gołe pobyty, czyli sam nocleg. Bardzo dużo mamy rezerwacji z Polski i są to też rezerwacje na jedną czy dwie osoby, więc nie są to tylko pobyty rodzinne — powiedziała nam Emilia Glista, współpracująca z hotelami i pensjonatami w górach w pozyskiwaniu klientów.
Czy wciąż można zarezerwować nocleg w Zakopanem na Boże Narodzenie?
Nie tylko święta w magicznej atmosferze Podhala przyciągają w tym wyjątkowym okresie turystów i turystki. Do Zakopanego przyciąga także folkowa impreza sylwestrowa, hucznie zapowiadana przez włodarzy miasta, a w związku z tym wiele osób planuje długie pobyty. Obecnie obłożenie noclegów na Boże Narodzenie w Zakopanego sięga około 80 proc. Minimalna cena za nocleg w Zakopanem w czasie świąt to ok. 100 zł za osobę. Przy tej cenie turyści o kolację wigilijną będą musieli zatroszczyć się we własnych zakresie.
— Obłożenie świąteczne sięga 80 proc. Mamy jeszcze jedno okienko sprzedażowe, czyli w okolicach Mikołaja. Wciąż są także zapytania ze strony turystów, a rezerwacje spływają. Piłka jednak wciąż jest w grze, a chętni będą w stanie znaleźć coś na last minute — dodał Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.