Ze względu na sytuację epidemiczną, tegoroczny spis będzie wyjątkowy. W rolę rachmistrzów będą mogli wcielić się… sami mieszkańcy.
Ostatni rok nauczył nas przejścia z realu do strefy wirtualnej. Administracja stara się nadążyć za cyfryzacją naszego życia i spis został zaprojektowany tak, byśmy mogli spisywać się samodzielnie. Obowiązkową formą spisu jest samospis internetowy poprzez samodzielne wypełnienie aplikacji, dostępnej na stronie internetowej - wyjaśnia Agnieszka Szlubowska, dyrektor Urzędu Statystycznego w Krakowie.
Wypełnienie formularza nie zajmie więcej, niż kwadrans. Spisywać będzie się można także telefonicznie, w specjalnych punktach zlokalizowanych w każdej gminie, a także telefonicznie z pomocą rachmistrzów.
Urząd statystyczny musiał zrekrutować ok. 1,4 tys. rachmistrzów. Ale ten odzew był ogromny, bo do pracy jako rachmistrzowie zgłosiło się prawie 3 tys. osób - wylicza Łukasz Kmita, wojewoda małopolski.
GUS będzie pytał o podstawowe dane demograficzno-ekonomiczne.
Pytamy o wiek, płeć, wykształcenie, wykonywany zawód, o charakterystykę mieszkań. Nie będziemy pytać czy ktoś ma telewizor radio czy konsolę. Nie będziemy zadawać pytań o to, ile kto ma środków finansowych na koncie, kredyty czy inne zobowiązania finansowe. To jeden element, a drugi element to pytania dotyczące np. narodowości, wyznania, języka ojczystego czy niepełnosprawności - informuje Agnieszka Szlubowska.
15.03 Główny Urząd Statystyczny uruchamia specjalną infolinię. Eksperci GUS-u będą odpowiadać na wszystkie pytania dotyczące spisu. W samej Małopolsce spisać musi się około trzech milionów osób. Udział w spisie jest obowiązkiem każdego obywatela. Odmówić można jedynie odpowiedzi na pytania dotyczące wyznania, niepełnosprawności czy statusu związku.