Zmarł legendarny brazylijski piłkarz Pele
Pele, który w październiku skończył 82 lata, w szpitalu Alberta Einsteina w Sao Paulo był od blisko miesiąca. Po kilku dniach pobytu w placówce poinformowano w komunikacie, że nastąpiło pogorszenie choroby onkologicznej, a dziennik "Folha de S. Paulo" podał, że otrzymuje opiekę paliatywną. "Kochamy Cię nieskończenie, spoczywaj w pokoju" - napisała w mediach społecznościowych o zmarłym legendarnym brazylijskim piłkarzu Pele jego córka Kely Nascimento, która poinformowała o jego śmierci.
Polecany artykuł:
Odszedł Pele uważany za najlepszego piłkarza w historii
Pele, czyli Edson Edson Arantes do Nascimento, urodził się 23 października 1940 roku w pobliżu miasteczka Bauru, w miejscowości o romantycznej nazwie Tres Coracoes (Trzy Serca). Z Bauru trafił do klubu FC Santos, a potem do reprezentacji kraju, z którą trzykrotnie triumfował w mundialu (1958, 1962, 1970). W całej karierze strzelił 1283 goli w 1367 meczach według jego autobiografii; choć inne źródła podają, że było 1284 w 1356 meczach. Piłka przyniosła Pelemu sławę i pieniądze. Zaprojektował buty z kangurzej skóry, które wyprodukowano specjalnie dla niego i nazwano na jego cześć "King". Sprzedawały się wiele lat jak świeże bułeczki. Zagrał w filmie Johna Hustona "Ucieczka do zwycięstwa", z udziałem m.in. Bobby'ego Moore'a i... Kazimierza Deyny. W końcu został ministrem sportu Brazylii (1995-98). W Santosie powstało "Museu Pele", poświęcone karierze tego legendarnego piłkarza. Uważany za jednego z najlepszych piłkarzy w historii Pele od prawie dwóch lat walczył z rakiem jelita. Na początku września 2021 roku przeszedł operację guza okrężnicy. Oprócz kłopotów z układem pokarmowym, od lat cierpiał na problemy z biodrami. Pele jest jedynym trzykrotnym mistrzem świata w piłce nożnej. Z reprezentacją Brazylii triumfował w 1958, 1962 i 1970 roku. Zmarł w czwartek, 29 grudnia otoczony rodziną.