Ponad 1000 uwag do projektu planu miejscowego, ale gmina większość uwzględniła. Na ostatniej sesji Rady Miasta Krakowa odbyło się pierwsze czytanie planu zagospodarowania przestrzeni dawnej dzielnicy Wesoła. Urzędnicy podkreślali, że wiele wniosków Krakowian wzajemnie się wykluczało, bo jedni chcieli zieleni na całym obszarze, a inni usług i zabudowy mieszkaniowej.
W studium te tereny zostały przeznaczone pod tereny usługowe oczywiście z dopuszczeniem zieleni. W związku z tym projektanci wprowadzili dość duży klin zieleni, który się wiąże z Ogrodem Botanicznym i przechodzi na zachód w kierunku istniejącej zabudowy mieszkaniowej. Tej, którą miasto nabyło od Szpitala Uniwersyteckiego - mówi Dyrektor Wydziału Planowania Przestrzennego Elżbieta Szczepińska.
W planie znalazł się również zapis, który nakazuje odbudowę historycznych ogrodów w zachodniej części terenu. Radny Łukasz Maślona chce to zmienić.
Przygotuję poprawkę, która będzie miała za zadanie uwolnić zieleń od tych koncepcji historycznych i pozwoli to Zarządowi Zieleni Miejskiej swobodnie projektować tereny zielone a nie ograniczać się w tych planach tylko i wyłącznie do jakichś historycznych odniesień - mówi.
Obszar Wesołej to ostatnie miejsce na terenie dzielnicy Grzegórzki, które nie ma jeszcze planu miejscowego. Drugie czytanie projektu odbędzie się na kolejnej sesji Rady Miasta 30 czerwca.