Kraków. Liczba pochówków urnowych na cmentarzach komunalnych przekroczyła 50 proc.
Jak poinformowała w rozmowie z PAP rzeczniczka prasowa Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Krakowie Patrycja Ćwikła, wskaźnik pochówków urnowych za okres od stycznia do końca września tego roku wynosi dokładnie 54,96 proc. – to 2371 pochówków urnowych spośród 4314 wszystkich. Zdaniem rzeczniczki trend ten może być spowodowany uruchomieniem w 2016 r. spopielarni zwłok w Krakowie. Wcześniej najbliższe miejsce kremacji było w Rudzie Śląskiej. Zainteresowanie pochówkami urnowymi wzrosło też dlatego, że cmentarze komunalne mają nową ofertę – proponują zagospodarowanie kwater pod urnowe groby ziemne i murowane, a także coraz chętniej budują kolumbaria na nisze urnowe.
Zaletą urn jest niewątpliwie to, że zajmują mniej miejsca niż trumna, a to automatycznie wiąże się z niższymi opłatami za miejsce pochówku. Na przykład opłata tytułem użytkowania terenu pod urnowy grób murowany na 50 lat jest o połowę niższa niż opłata za grób murowany do chowania trumien ze zwłokami – za urnowy grób trzeba zapłacić 4 tys. zł, a za tradycyjny – dokładnie 7 tys. 991 zł. Jeśli zaś chodzi o urnowy grób ziemny to opłata za 20-letnie użytkowanie miejsca wynosi 650 zł, podczas gdy za tradycyjny grób ziemny – 1646 zł.
W Krakowie w sierpniu ubiegłego roku o 10 proc. wzrosła cena za 20-letnią nienaruszalność grobu ziemnego. Opłata za nienaruszalność gruntu pod grób murowany pozostaje taka sama od 2012 r. Na terenie gminy miejskiej Kraków jest 13 cmentarzy komunalnych. Oprócz cmentarzy komunalnych funkcjonuje 21 cmentarzy wyznaniowych. Również na nekropoliach parafialnych widać wzrost zainteresowania pochówkami urnowymi, ale nie jest on tak duży jak na cmentarzach komunalnych.
– Mimo że w miastach widać taką tendencję, to jednak wciąż, także w Krakowie, raczej jest wybierany pochówek w trumnie – powiedział PAP rzecznik archidiecezji krakowskiej ks. Łukasz Michalczewski.
Jego zdaniem główną przyczyną wyboru urny zamiast trumny jest brak miejsc na cmentarzach, a koszty w przypadku nekropolii wyznaniowych nie mają tak dużego znaczenia.
Parafie autonomicznie określają koszty utrzymania terenu, grobów, nie ma ujednoliconego cennika w archidiecezji, ale są to koszty zdecydowanie niższe niż w przypadku cmentarzy komunalnych. „To nie są ceny nawet zbliżone do cen cmentarzy komunalnych” – ocenił Michalczewski i dodał, że w wielu parafiach w ogóle nie ma opłat za utrzymanie cmentarza.
Rzecznik krakowskiej archidiecezji zaznaczył także, że Kościół pochówki urnowe traktuje na równi z pochówkami w trumnach.