Popularna krakowska uczelnia zmieniła nazwę. Od teraz to uniwersytet

Kraków. Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego zmieniła nazwę

Od niedzieli, 1 września Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego zmieniła swoją nazwę. Od teraz to Uniwersytet Andrzeja Frycza Modrzewskiego w Krakowie, co wybrzmiewa z komunikatu opublikowanego przez rektora uczelni, prof. dr Klemensa Budzowskiego. Uniwersytet Andrzeja Frycza Modrzewskiego został założony w 2000 roku przez Krakowskie Towarzystwo Edukacyjne. Przez ponad 20 lat działalności uniwersytet ten stał się największą niepubliczną uczelnią w Małopolsce oraz drugą w Polsce.

Z satysfakcją i wzruszeniem informuję, że 1 września 2024 r. nasza uczelnia stała się Uniwersytetem Andrzeja Frycza Modrzewskiego w Krakowie! To zwieńczenie dwudziestopięcioletniej drogi, starań i pracy władz uczelni, naukowców, dydaktyków, pracowników administracji i studentów – wszystkich, którzy tworzą naszą społeczność. Bez was byłoby to niemożliwe. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego sukcesu. Dołączamy do grona polskich uniwersytetów. To ogromne wyróżnienie i wielkie zobowiązanie. Staliśmy się uniwersytetem dla was – czytamy w liście rektora UAFM prof. dr Klemensa Budzowskiego.

Obecnie Uniwersytet Andrzeja Frycza Modrzewskiego w Krakowie oferuje:

• jednolite studia magisterskie,
• studia I stopnia,
• studia II stopnia,
• studia w j. angielskim,
• studia podyplomowe,
• specjalizacje,
• kursy, szkolenia, warsztaty,
• doktoraty,
• habilitacje
• Krakowską Akademię Seniora.

Uniwersytet Andrzeja Frycza Modrzewskiego oferuje m.in. kierunki takie jak aktorstwo, fizjoterapia, kierunek lekarski, pedagogikę, prawo, psychologię, dietetykę, administrację, bezpieczeństwo narodowe, architekturę, kryminologię, kosmetologię, informatykę i ekonometrię zarządzanie czy pielęgniarstwo. Obecnie Uniwersytet Andrzeja Frycza Modrzewskiego w Krakowie prowadzi rekrutację na rok akademicki 2024/2025. Ze szczegółami można zapoznać się na oficjalnej stronie internetowej uczelni.

Koniec wakacji, ale nie sezonu kąpielowego. Weekend nad wodą w Przylasku Rusieckim