Protestują o zmiany od lat

Egzaminatorzy postulują o zmianę systemu egzaminowania, który jest ich zdaniem archaiczny i sprowadza się do automatyzmu traktowania egzaminowanych. Dodatkowo wnoszą o waloryzację wynagrodzeń.

Wnosimy o bezpośrednie spotkanie z szefem resortu do końca tego miesiąca. Nie widzimy już możliwości współpracy z pośrednikami w osobie ministra Webera, od tego momentu on nie jest dla nas partnerem do rozmów - mówi Wojciech Dusza z komitetu egzaminatorów RP.

Zdaniem egzaminatorów obecne płace są nieadekwatne do rosnących kosztów życia. Według nich powinny być na poziomie 1.5 wysokości pensji minimalnej.

Początkujący egzaminator zarabia poniżej 3 tysięcy złotych netto. Obecne przepisy nie pozwalają mu na podwyższenie kategorii przez najbliższe 3 lata. Musi przeżyć w takich miastach jak Kraków czy Warszawa za pensję poniżej 3 tysięcy złotych. To jest naprawdę dzisiaj niemożliwe przy obecnej inflacji - dodają.

W Krakowie odwołano wszystkie egzaminy praktyczne, a we wtorek i środę odbędą się egzaminy tylko na kategorię C+E. Osoby, których egzaminy zostały odwołane są proszone o kontakt z Małopolskim Ośrodkiem Ruchu Drogowego o wyznaczenie nowego terminu. Jak zapowiadają egzaminatorzy, będą to najprawdopodobniej soboty. Protest trwa do odwołania.