Próżnia prawna paraliżuje urzędy! Kraków jako pierwsze miasto chce uznawać małżeństwa jednopłciowe

TSUE orzeka na rzecz małżeństw jednopłciowych. Polska musi respektować związki zawarte za granicą

Pod koniec listopada Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że państwa członkowskie mają obowiązek respektować akty małżeństw jednopłciowych zawartych za granicą. Mieszkańcy mogą składać wnioski o transkrypcję aktu ślubu w polskich Urzędach Stanu Cywilnego. Jednak w polskim systemie elektronicznym nie da się wprowadzić do aktu dwóch osób tej samej płci. W efekcie urzędy miasta nie są w stanie realizować wniosków mieszkańców.

— Na drodze do wykonywania obowiązującego prawa przez nasz Urząd Stanu Cywilnego stoi rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Rozporządzenie, które określa wzorów stanu cywilnego i idące w ślad za tym regulacje dotyczące systemu elektronicznego, systemu, który dzisiaj nie pozwala do aktu ślubu wpisać dwóch peseli osób tej samej płci. I aby ta zmiana była możliwa w systemie elektronicznym, potrzebne jest rozporządzenie MSWIA, które da do tego podstawę prawną — powiedział Radiu Eska Grzegorz Garboliński, krakowski radny z ramienia KO.

Radni w Krakowie chcą respektować małżeństwa jednopłciowe zawarte za granicą

Krakowscy radni, jako pierwsi w kraju, chcą złożyć rezolucję do MSWiA w tej sprawie. Głosowanie nad projektem ma odbyć się w środę, 3 grudnia podczas sesji Rady Miasta. Obecnie wiadomo, że za Krakowem ma pójść między innymi prezydentka Świdnicy, a warszawscy radni wystosowali pierwsze interpelacje do Rafała Trzaskowskiego, z pytaniem, jak Warszawa zamierza wprowadzić unijne przepisy.

— Mam nadzieję, że jak nasza rezolucja przejdzie przez głosowanie, to zacznie się dyskusja. Mam też nadzieję, że nawet gdyby przepadła, to i tak nie będziemy milczeć, będziemy rozmawiać, będziemy składać kolejne rezolucje, ponieważ nie chcemy zostawić naszych wyborców i wyborczyń. Dla Nowej Lewicy bardzo ważne jest działanie równościowe i stąd czujemy się wręcz zobowiązani do tego, żeby tutaj zająć jednoznaczne stanowisko. Wyrok TSUE jest doskonałym papierkiem lakmusowym. Europa oczekuje jednolitego prawa, które będzie dawało możliwość przestrzegania praw człowieka — powiedziała Radiu Eska prof. Joanna Hańderek, krakowska radna z ramienia Nowej Lewicy.

Czy polska konstytucja zakazuje małżeństw jednopłciowych?

Sprawa poważnie dzieli polskie społeczeństwo. Przeciwnicy respektowania wyroku argumentują, że decyzja TSUE jest zbyt poważną ingerencją Unii Europejskiej w prawo państwa członkowskiego. Porównują takie przeniesienie praw do sytuacji, w której legalizacja narkotyków w jednym kraju członkowskim miała zmusić Polskę do zezwolenia na wwiezienie ich także do naszego kraju. Tymczasem politycy Lewicy podkreślają, że polskie prawo nie zakazuje małżeństw jednopłciowych w ogóle. Wskazywał na to m.in. europoseł Krzysztof Śmieszek. Art. 18 Konstytucji określa, że małżeństwo, jako związek kobiety i mężczyzny, jest pod szczególną ochroną państwa. Prawo to nie jest równoznaczne z zakazem innych związków, na co wielokrotnie wskazywali także aktywiści, działający na rzecz osób LGBT.

21. Marsz Równości w Krakowie. Nawet ulewny deszcz nie zniechęcił uczestników: