177 milionów złotych. To kwota strat jakie miasto Kraków poniosło w ubiegłym roku z powodu pandemii koronawirusa. Zdaniem urzędników liczba sama w sobie może robić wrażenie, ale w zestawieniu z ogółem budżetu miasta liczącego sobie blisko 7 miliardów złotych są to straty do przyjęcia. Z tej puli strat najbardziej ucierpiał sektor turystyki.
Obroty związane z ruchem turystycznym w 2019 roku to kwota rzędu blisko 8 milionów złotych natomiast za rok 2020 to jest raptem połowa tej kwoty. Jest to odzwierciedlenie, które oczywiście przekłada się na sytuację ekonomiczną szeregu przedsiębiorstw, które działają w branży turystycznej, gastronomicznej czy wokół jakby tego sektora - mówi Wiceprezydent Jerzy Muzyk.
Wykonanie zeszłorocznego budżetu z poparciem Rady Miasta, ale małą większością głosów. Za udzieleniem absolutorium Prezydentowi Jackowi Majchrowskiemu głosowało 25 Radnych z 43. Klub Prawa i Sprawiedliwości wstrzymał się od głosu, za natomiast głosowała Koalicja Obywatelska. Przewodniczący klubu KO Andrzej Hawranek uważa, że lepiej być nie mogło.
Planowanie czegokolwiek to było wróżenie z fusów no i podobnie było z budżetem. W momencie, gdy uchwalaliśmy ten budżet to nikt nie wiedział, że za dwa miesiące wybuchnie epidemia, że przez parę miesięcy tak naprawdę miasto będzie zamknięte, że będą branże, które do tej pory nie mogą się po tym pozbierać - mówi.
Negatywną ocenę gospodarce finansami miasta w roku pandemicznym wystawił klub Łukasza Gibały Kraków dla Mieszkańców. Jak podkreśla przewodniczący, Prezydent Majchrowski szukał oszczędności nie tam gdzie trzeba.
Podniósł opłaty za śmieci, podniósł ceny komunikacji miejskiej, czyli robił to w sposób dotkliwy dla mieszkańców a jednocześnie było wiele takich bulwersujących wydatków jak nowe smartfony dla urzędników, czy wynajem dwóch luksusowych limuzyn przez jedną ze spółek miejskich - tłumaczy.
Władze miasta nie mają sobie nic do zarzucenia. Podkreślają, że Kraków jest na szczęście elastyczny finansowo i w miarę pogarszania się sytuacji przedsiębiorców oraz innych elementów infrastruktury miejskiej dało się przesuwać środki z obszarów mniej dotkniętych przez pandemię.