Niesamorządowe placówki prowadzące wychowanie przedszkolne między innymi publiczne i niepubliczne przedszkola, oddziały przedszkolne w szkołach podstawowych i punkty przedszkolne otrzymują z budżetu miasta dotacje, których wysokość ustala się jako określony procent wydatków ponoszonych na jedno dziecko w tego samego typu i rodzaju placówce prowadzonej przez miasto. Obecne wskaźniki zostały ustalone przez Radę Miasta Krakowa w uchwale z 2021 roku. Publicznym przedszkolom i szkołom podstawowym z oddziałami przedszkolnymi dotacja wypłacana jest w wysokości 120% podstawowej kwoty dotacji (zamiast 100%, które obowiązuje w prawie centralnym), z kolei niepublicznym przedszkolom i szkołom podstawowym z oddziałami przedszkolnymi (niespełniającym warunków określonych w ustawie) – w wysokości 85% podstawowej kwoty dotacji (zamiast ustawowych 75%).
W związku z tym, że obecne stawki obowiązują do końca sierpnia 2025 roku trzeba było zaproponować nowy projekt uchwały. Taki złożyli radni Krakowa dla Mieszkańców, w którym postulowali o utrzymanie obecnych stawek dotacji (na wysokości 120%). Ten został jednak odrzucony. „Bez tych pieniędzy dzieci dużo stracą” - podkreśla radna Eliza Dydyńska-Czesak z Krakowa dla Mieszkańców.
Jeśli te dotacje faktycznie zostaną zmniejszone, przedszkola mogą zostać zamknięte lub zostanie w nich ograniczona liczba zajęć. Jak spojrzymy na programy tych przedszkoli, to one są bogatsze. Jeśli zostają środki to są przeznaczane na kolejne aktywności: dodatkowe zajęcia z logopedą, gimnastykę korekcyjną, zajęcia rytmiczne - dodaje Dydyńska-Czesak.
Urzędnicy i część radnych krytycznie ocenili projekt utrzymania stawek. Według nich nie jest on zgodny z ustawą o finansowaniu oświaty. "Prywatnym placówkom wystarczy wyrównać koszty, bez nadwyżek. A miasto szuka oszczędności" - mówił nam radny Tomasz Leśniak z Lewicy.
Realizacja uchwały zaproponowanej przez Kraków dla Mieszkańców kosztowałaby nas od 130 do 150 milionów złotych w ciągu 3 lat jej trwania. To oznacza od 130 do 150 milionów złotych mniej na placówki samorządowe, na inwestycje i na bieżące utrzymanie miasta - dodaje Leśniak.
Teraz urzędnicy zaproponują nowe stawki dotacji. Te mają obowiązywać od września 2025 roku.