Pracy jest sporo, więc deweolperzy musieli się podzielić obowiązkami. I w umowie z miastem pojawiły się nowe zapisy - mówi nam wiceprezydent Krakowa Stanisław Kracik.
Dogadali się między sobą kto będzie budował rondo przy Komuny Paryskiej, kto przy ul. Borkowskiej, kto tzw. układ pajączka, czyli spinający te wewnętrzne drogi. Jak również kto będzie odpowiedzialny za przygotowanie najpierw decyzji środowiskowej, potem pozwolenia na budowę drogi łączącej osiedle Kliny z Zakopianką.
Na pierwszy ogień - rondo na zbiegu ulic Borkowskiej i Zawiłej. Pozwolenie na jego budowe ma być do końca kwietnia, deweloper ma znaleźć wykonawce na przełomie czerwca i lipca, a sama budowa ma potrwać zaledwie 5 miesięcy. Miasto na siebie bierze natomiast budowę pętli autobusowej przy przystanku kolejowym Opatkowice, i tam może się też kończyć nowa linia tramwajowa - z Czerwonych Maków na Kliny.
To będzie budowane z Czerwonych Maków przez Bunscha Humboldta. Natomiast trwają w tej chwili analizy jeszcze jak w ramach osiedla gdzie się ta pętla powinna kończyć. Wydaje się wszystko, że powinna być zintegrowana z tą pętlą przy przystanku kolejowym, żeby miało to ręce i nogi. I takie wznowienie konsultacji zapowiedziane jest na 31 marca.
Pierwsze konsultacje w sprawie przebiegu linii tramwajowej na Kliny zostały odwołane z dnia na dzień, w listopadzie. Jak powiedział nam wiceprezydent Kracik, 4 z 5 przedstawianych wtedy wariantów przebiegu linii były wymyślone za biurkiem i nieakceptowalne.