Rosną przychody, maleją długi. TS Wisła wychodzi na prostą

Podsumowanie roku w TS Wisła Kraków. Rosną przychody, maleją długi

Wszystko wskazuje na to, że Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków po latach zaczyna wychodzić na finansową prostą. Walne Zgromadzenie Delegatów stowarzyszenia zatwierdziło sprawozdanie finansowe za 2024 rok. Jak czytamy, odnotowano ogólne przychody na poziomie 13,4 mln złotych. Były one o ponad 9 proc. wyższe, niż w 2023 roku (12,3 mln). Zysk netto osiągnął poziom 3 mln złotych. TS Wisła pod względem przychodów odnotowała trzeci wzrostowy rok z rzędu. W okresie tym ich wartość zwyżkowała o ponad 63 proc., a klub ponownie wygenerował zysk netto na wysokim poziomie. W 2020 roku przychody ogółem wyniosły 8,9 mln złotych, a w 2021 roku – 8,2 mln. Z kolei w 2022 roku 9,6 mln. Zysk netto wynosił kolejno 500 tys. zł, 1,6 mln, 1,2 mln, 3,3 mln i 3 mln (2024).

Przychody pozwoliły kolejny raz uregulować kwestię najważniejszą, czyli zadłużenie. Po raz pierwszy od wielu lat TS Wisła wykazuje dodatki wskaźnik zadłużenia netto liczony jako różnica pomiędzy sumą należności i środków na rachunkach a zobowiązaniami.

Ciężka praca, konsekwencja i dyscyplina pozwoliła nam zredukować zadłużenie do poziomu w którym posiadane aktywa krótkoterminowe są wyższe niż wierzytelności. To efekt wypracowania w ostatnich 4 latach aż 9 milionów zysku i wielkie osiągnięcie naszego stowarzyszenia. Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim zaangażowanym w prowadzenie klubu i jego sekcji za determinację i poświęcenie. Bez nich ten sukces nie byłby możliwy – powiedział prezes zarządu TS Wisła Kraków Tomasz Jażdżyński.

Jak we wszystkich ostatnich latach, większość wygenerowanych środków władze TS Wisła przeznaczyły na spłatę wieloletnich zobowiązań.

Ostatnie, mające już 15 lat zobowiązania będziemy spłacać jeszcze do końca kolejnego sezonu, ale nadszedł wreszcie czas i możliwości aby zacząć odważniej planować i popatrzyć z optymizmem w przyszłość – dodał Tomasz Jażdżyński.

W ubiegłym roku kontynuowano także inwestycje w klubową infrastrukturę, a jako sztandarowy przykład wskazano budowę nowego, całorocznego boiska do piłki nożnej ze sztuczną nawierzchnią, które kosztowało ponad 2 mln złotych.