Zgłoszenie na temat pożaru w Rudniku pojawiło się w środę rano. Straż zaalarmowali sąsiedzi. Po przybyciu na miejsce strażacy wyczuli dym i zauważyli sadzę na oknach. Natychmiast zostały podjęte działania. Konieczne było wyważenie drzwi.
Niestety w wyniku pożaru zginęły dwie osoby.
Strażacy ewakuowali dwie osoby: kobietę oraz mężczyznę niepełnosprawnego. Ten mężczyzna był nieprzytomny, bez funkcji życiowych. Niestety nie udało się go uratować. Ponadto strażacy w środku w tym mieszkaniu odnaleźli zwęglone zwłoki mężczyzny - mówi Sebastian Woźniak z Małopolskiej Straży Pożarnej.