Ryanair likwiduje loty z Krakowa. Cięcia dotyczą kluczowych destynacji

Ryanair likwiduje połączenia w Europie. Zmiany lotów na Kraków-Balice

23 nowe trasy (307 tras łącznie), 44 samoloty B737 w bazach (3 dodatkowe w Krakowie i Wrocławiu) i 20 milionów miejsc dla pasażerów - tak miał wyglądać rekordowy letni rozkład lotów Ryanair na 2025 r w Polsce. Wśród nowych kierunków lotnisku Kraków-Balice przypadła Castellon - hiszpańska prowincja położona na wschodzie półwyspu Iberyjskiego, nad Morzem Śródziemnym. W jej stolicy - mieście Castelló de la Plana - w miesiące wakacyjne średnia temperatura wynosi (a nawet przekracza) 30 stopni Celsjusza w dzień i ponad 25 stopni Celsjusza w nocy, co czyni region atrakcyjną destynacją urlopową. Jednak lotnisko w Krakowie nie tylko zyska, ale również straci połączenia obsługiwane przez irlandzkiego przewoźnika. Dlaczego?

Jak informowaliśmy w połowie lutego, Ryanair zdecydował się zlikwidować wszystkie połączenia (nie tylko polskie) do Billund. To duńskie miasto słynie z popularnej atrakcji turystycznej - Legolandu. Otwarty tam w 1968 r. park rozrywki przypomina zbudowane z Lego miasteczko, ponieważ najsłynniejsze na świecie klocki pochodzą właśnie z tej miejscowości. Irlandzki przewoźnik nie wyjaśnił swojej decyzji dotyczącej zawieszania tras do Billund, ale najprawdopodobniej miał na nią wpływ wprowadzony przez duński rząd nowy podatek lotniczy.

Z lotniska Kraków-Balice znikają również loty do Berlina i Dortmundu obsługiwane przez Ryanair. Jak podaje portal fly4free.pl, powodem również mają być zbyt wysokie opłaty i podatki, jakie narzucają niemieckie przepisy. Niewykluczone, że połączenia powrócą w kolejnym sezonie. Tymczasem mieszkańcy Małopolski będą mogli dolecieć do Berlina i Dortmundu wyłącznie z przesiadkami.

Pieski z krakowskiego schroniska malowały obrazy. Wspólna akcja BAW i KTOZ