Skandal w Muzeum Auschwitz. Turyści z Albanii „hajlowali” pod „Bramą Śmierci”

• W piątek na terenie byłego obozu Auschwitz-Birkenau dwóch 23-letnich turystów z Albanii wykonywało gesty hitlerowskiego pozdrowienia pod „Bramą Śmierci”.
• Skandaliczne zachowanie zauważył inny zwiedzający, który natychmiast powiadomił Straż Muzealną. Sprawcy zostali ujęci i przekazani policji.
• Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty publicznego propagowania nazizmu, za co grozi im kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
• Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.

Skandaliczne zachowanie pod „Bramą Śmierci”

Do bulwersującego zdarzenia doszło w piątek, 10 października 2025 roku, na terenie Miejsca Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau w Brzezince. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Oświęcimiu, dwóch 23-letnich obywateli Albanii zostało zauważonych, gdy na tle jednej z wież wartowniczych przy tzw. „Bramie Śmierci” wykonywali gesty nazistowskiego pozdrowienia. Ich zachowanie nie umknęło uwadze innego turysty, który natychmiast zaalarmował Straż Muzealną.

Strażnicy Muzeum ujęli obcokrajowców i wezwali na miejsce policję. Funkcjonariusze, którzy przybyli do Brzezinki, przejęli zatrzymanych i rozpoczęli czynności w sprawie. „W trakcie prowadzonych czynności policjanci Wydziału Kryminalnego zebrali dowody potwierdzające, że obcokrajowcy wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego” – czytamy w komunikacie oświęcimskiej policji.

Na podstawie zebranego materiału dowodowego obu 23-latkom przedstawiono zarzut publicznego propagowania nazizmu. Zgodnie z polskim prawem, za tego typu przestępstwo grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.

Komenda Powiatowa Policji w Oświęcimiu podkreśla kluczową rolę świadka w tej sprawie. Był nim 35-letni obywatel Niderlandów, który widząc skandaliczne zachowanie turystów, bez wahania powiadomił odpowiednie służby. Policja skierowała podziękowania w stronę mężczyzny, chwaląc go za prawidłową reakcję i obywatelską postawę, która pozwoliła na szybkie pociągnięcie sprawców do odpowiedzialności karnej.

Poszukiwany 33-latek ukrywał się z żoną i niemowlęciem na działkach. W organizmie dziecka wykryto kokainę [GALERIA]